Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra. Niebezpieczny przejazd na ścieżce rowerowej. "Nie ma dnia żeby coś się nie działo"

Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski
Ścieżka "Zielona Strzała" przy ul. Piwnej
Ścieżka "Zielona Strzała" przy ul. Piwnej Maciej Dobrowolski
Ul. Piwną przecina popularna ścieżka rowerowa „Zielona Strzała”, z której każdego dnia korzystają dziesiątki osób. Jak twierdzą mieszkańcy, problem w tym, że bardzo często dochodzi tutaj do niebezpiecznych incydentów z udziałem rowerzystów i kierowców. – Przejazd jest źle oznakowany – uważają zielonogórzanie.

Mieszkańcy: Przejazd jest źle oznakowany

Od pewnego czasu mieszkańcy ul. Piwnej walczą o montaż progów zwalniających na jezdni, gdyż kierowcy jeżdżą tam bardzo szybko, a na jej biegu znajduje się skrzyżowanie z „Zieloną Strzałą”, z której wyjeżdżają na ulicę rowerzyści i wchodzą piesi. Zdaniem zielonogórzan obecna organizacja ruchu stwarza zagrożenie.

- Przejazd jest moim zdaniem sprzecznie oznakowany. Zarówno kierowcy czy rowerzyści nie wiedzą dokładnie, jak mają się zachować – tłumaczy nam pani Teresa, mieszkanka. – Niby z jednej strony dla rowerzystów ustawiono znak, aby ustąpili pierwszeństwa, a dla kierowców wymalowano czerwony pas na ziemi, ale bardzo często dochodzi tutaj do groźnych incydentów. To trzeba inaczej rozwiązać – przekonuje nasza rozmówczyni.

Choć ul. Piwna sprawia wrażenie, jakby była wewnętrzną ulicą osiedlową to jednak ruch jest tam spory. – Wiele osób korzysta z niej, aby dojechać do pobliskiego marketu. Szkoda, że kierowcy przy tym nie patrzą, czy ktoś jest na ścieżce tylko pędzą przed siebie – martwią się mieszkańcy.

Radny Budziński: Wypadek to kwestia czasu

W sprawę progów przy ul. Piwnej zaangażował się radny Jacek Budziński z Prawa i Sprawiedliwości, który napisał w tej sprawie interpelację. – Rozmawiałem na ten temat z mieszkańcami. Opowiadali mi, że ostatnio jechała tędy rodzina na rowerach. Dzieciaki jechały przodem, a kierowca z piskiem opon w ostatniej chwili wyhamował. Skończyło się na tym, że wszyscy zdenerwowali się całą sytuacją, doszło do kłótni między ojcem a kierowcą a dzieciaki stał i płakały. Na szczęście samochód nie uderzył w maluchy. Nie zmienia to faktu, że nie ma prawie dnia, aby coś się nie działo w tym miejscu. Wypadek to kwestia czasu – twierdzi Budziński.

Po interwencji radnego zielonogórski magistrat zdecydował się wprowadzić pewne zmiany na ul. Piwnej. Departament Zarządzania Drogami zapowiedział opracowanie nowego projektu organizacji w tym miejscu, które będą przewidywały ograniczenie prędkości pojazdów.

WIDEO: Tak wygląda remont ul. Energetyków w Zielonej Górze

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto