Zielona Góra. Niedziela w skansenie kolei. Były przejażdżki drezyną, rozmowy z pisarzami i inne atrakcje

W grudniu 2021 roku zielonogórzanie po raz kolejny hojnie zagłosowali w Budżecie Obywatelskim na dalszą rozbudowę skansenu kolejowego w Parku Kolei Szprotawskiej. Wolontariusze i miłośnicy kolei szprotawskiej w podziękowaniu za to wsparcie, zaprosili w niedzielę, w godzinach 12.00 - 16.00 na ul. Morwową. Oj, działo się wiele!

Niedzielne spotkanie dla mieszkańców miasta i ich gości było okazją, by wejść do parowozu, przejechać się drezyną, obejrzeć wystawę fotograficzną i… porozmawiać z zielonogórskimi literatami.
Atrakcją spotkania przy parowozie byli goście: Aldona Reich (autorka takich powieści jak „Bebok”, „Strzyga”, „Utopiec”, a aktualnie - powieści ukazującej się w odcinkach co sobotę w "Gazecie Lubuskiej"), Alfred Siatecki (świeży laureat Lubuskiego Wawrzynu za rok 2021, który wykreował m. in. postać Daniela Junga, a ostatnio napisał powieść o Grunbergu, w sam raz na 800-lecie) oraz Robert Rudiak (jeden z najciekawszych zielonogórskich poetów).

Wydarzenie było więc okazją, by poznać naszych ludzi pióra, niezobowiązująco sobie z nimi pogadać, obejrzeć i kupić ich książki, a wszystko z perspektywy stopni starego parowozu sprzed I wojny światowej i francuskiego wagonu wojskowego…
- Cieszmy się, ze takie rzeczy dzieją się w mieście. Bardzo lubimy tak rodzinne spędzać weekendowy czas. Dzieciaki zadowolone, my też. Każdy z nas dowiedział się tu wiele ciekawych rzeczy - mówi Sylwia Maniek - Nowakowska, której rodzina zainteresowana jest historią Zielonej Góry, w tym koleją szprotawską, a także współczesną literaturą, zwłaszcza tą związaną z regionem.