Zielona Góra. Niepokojący stan pacjentów DPS-u. Prokuratura weźmie pod uwagę sygnały płynące ze szpitala w Gorzowie

Pensjonariusze Domu Kombatanta w Zielonej Górze, w związku z wystąpieniem w placówce ogniska koronawirusa zostali ewakuowani m.in. do szpitala w Gorzowie Wielkopolskim. Tam stwierdzono u pacjentów zaniedbania np. otwarte rany czy odleżyny. Nasi Czytelnicy pytają, czy te fakty zostaną uwzględnione przez Prokuraturę Rejonową w Zielonej Górze sprawie, dotyczącej podejrzenia niewłaściwie sprawowanej opieki medycznej nad pensjonariuszami DPS.

Czytaj również: * Dramatyczna sytuacja w Domu Kombatanta w Zielonej Górze. Kolejni pensjonariusze są ewakuowani do szpitala w Gorzowie

• Bardzo duże ognisko koronawirusa w Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów w Zielonej Górze. Trwa ewakuacja chorych. Gdzie trafią?

W związku z wykryciem ogniska koronawirusa i niemożnością zapewnienia właściwej opieki pensjonariuszom Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów w Zielonej Górze, w niedzielę, 4 października, zwożono chorych do późnych godzin nocnych. W weekend do gorzowskiego szpitala trafiło 27 podopiecznych Domu Kombatanta. W poniedziałek, 5 października, zostało przetransportowanych 38 kolejnych osób.

Od 5 października br. osoby z wynikiem ujemnym będą transportowane do szpitala Pulmonologiczno - Kardiologicznego w Torzymiu, a w przypadku wyczerpania wolnych łóżek, brany jest pod uwagę Szpital w Drezdenku.

Niepokojące wieści o stanie pacjentów trafiających z DPS-u do gorzowskiego szpitala

W poniedziałek, 5 października, pojawiły się informacje, że mieszkańcy, trafiający z Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów w Zielonej Górze do gorzowskiego szpitala, mają nie być w dobrym stanie. Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wlkp. potwierdził nam, że pacjenci z Domu Kombatanta w Zielonej Górze mają odleżyny, otwarte rany, przy niektórych brakuje też dokumentacji medycznej...

Jerzy Ostrouch, prezes gorzowskiego szpitala, wysłał w tej sprawie pismo do wojewody lubuskiego, Władysława Dajczaka.

- Potwierdzam, że pismo od dyrektora Ostroucha przyszło do pana wojewody - wyjaśnia nam Katarzyna Wojciechowska-Kwintal z Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Wojewoda zapoznaje się obecnie z tym dokumentem.

• Czytaj również:Ognisko koronawirusa w Domu Kombatanta w Zielonej Górze. Janusz Kubicki i Wioleta Haręźlak w kombinezonach, wiele zakażeń i kolejne testy

Lubuski Urząd Wojewódzki potwierdził nam jeszcze, że wszystkie poniedziałkowe zakażenia koronawirusem, które odnotowano w Zielonej Górze (mowa o 16 osobach), dotyczą Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów. Łatwo obliczyć, że z tą placówką związanych jest już ponad 100 zakażeń...

• Przypomnijmy: w Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów w Zielonej Górze jest prowadzone śledztwo prokuratury:Ognisko koronawirusa w Domu Kombatanta w Zielonej Górze. Trwa ewakuacja. Co dalej z prowadzonym w placówce śledztwem?

Konferencja wojewody w sprawie sytuacji w DPS-ie dla Kombatantów w Zielonej Górze

Nasi Czytelnicy bardzo interesują się sprawą Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów. Bardzo poruszyła ich informacja, że u podopiecznych przewiezionych do szpitala w Gorzowie Wlkp. stwierdzono odleżyny, otwarte rany...
Pytają więc, czy i ten wątek również zostanie włączony do prowadzonej obecnie sprawy DPS-u w Zielonej Górze?

O odpowiedź poprosiliśmy Zbigniewa Fąfarę, rzecznika Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

- To nie jest nowy wątek w śledztwie zielonogórskiej prokuratury. W prowadzonym postępowaniu badane są już kwestie dotyczące podejrzenia niewłaściwie sprawowanej opieki medycznej nad pensjonariuszami DPSn- informuje Zbigniew Fąfara. - Z uwagi jednak na wykryte w DPS ognisko koronawirusa i zarządzoną ewakuację pensjonariuszy tej placówki wstrzymane musiały zostać zaplanowane czynności przesłuchania świadków (pensjonariuszy i pracowników DPS).

Wskazywane w interwencji dyrektora szpitala w Gorzowie Wlkp. skierowanej do Wojewody Lubuskiego sygnały o złym stanie pensjonariuszy (odleżyny i inne) będą oczywiście badane w toczącym się postępowaniu. Tu należy jednak zaznaczyć, że sygnały dyrektora szpitala w toku śledztwa podlegać muszą procesowemu udokumentowaniu w drodze przesłuchania pracowników tego szpitala i zebrania dokumentacji medycznej z tej placówki medycznej. Liczymy, że podobna pisemna sygnalizacja dyrektora szpitala w Gorzowie Wlkp. wpłynie również do Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze.

[/lista]
Konferencja wojewody w sprawie sytuacji w DPS-ie dla Kombatantów w Zielonej Górze