Zielona Góra. Oazy zieleni w okolicy deptaka? Taki plan ma urząd miasta!

Na koniec lipca informowaliśmy o nowych nasadzeniach na zielonogórskim deptaku, na starówce pojawiło się 30 nowych drzewek. A nieco wcześniej w połowie czerwca donosiliśmy o ściągnięciu charakterystycznych kratek z większych drzew w centrum, tak aby zlikwidować zagrożenie uschnięcia tych roślin. Widać więc wyraźnie, że w ostatnim czasie magistrat zaczął przykładać coraz większą wagę do zieleni w mieście. Urząd chciałby również stworzyć na deptaku i w okolicy szereg oaz zieleni wzbogaconych o małą architekturę.

W ramach ostatnio rozstrzygniętego przetargu opiewającego na kwotę ok. 487 tys. zł mieszkańcy zyskają tzw. ogród deszczowy przy ul. Zjednoczenia, kieszonkowy przy ul. Bohaterów Westerplatte a na pl. Powstańców Wielkopolskich pojawi się niska zieleń i napowietrzacze istniejącego drzewostanu.

- Zamierzamy stworzyć takie niewielkie enklawy zieleni w różnych lokalizacjach w centrum, gdzie będą drzewka lub nasadzenia, np. w postaci rabatów. To będą punkty, gdzie każdy będzie mógł sobie na chwilę przysiąść i poczuć przyjemny relaksujący klimat. Liczymy, że jeśli będzie ich kilka to pozytywnie wpłynie to na charakter starówki. Istotnym elementem całości będzie też mała architektura - tłumaczy Monika Krajewska, z departamentu inwestycji w urzędzie miasta. Co ważne, te działania mają także korzystnie wpłynąć na zagospodarowanie wód opadowych w śródmieściu.

Gdzie jeszcze możemy spodziewać się takich niewielkich oaz? Na placu Pocztowym, ale też na skwerze przy ul. Mikołaja Kopernika, gdzie znajduje się zabytkowy cis. Ile będą kosztować kolejne enklawy? To okaże się dopiero po przeprowadzeniu przetargów (łącznie ma być ich pięć), ale miasto zdobyło na ten cel dofinansowanie w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

- Inwestujemy w zieleń. Deptak wkrótce nam się zazieleni - przekonuje prezydent Janusz Kubicki. - Zależy mi na tym, aby nasza starówka była atrakcyjna dla mieszkańców. Dlatego m.in. rozważamy pomysł rozbudowy deptaka, wymiany nawierzchni. W planach mamy także jeszcze inne niespodzianki dla zielonogórzan, ale na razie nie chce zdradzać szczegółów. Często bywam na starówce i obserwuje dokładnie co się tutaj dzieje. Mamy pewien problem z zachowaniem porządku przy gastronomii, ale tę kwestię również rozwiążemy - zapowiada prezydent Zielonej Góry.

Wideo: Zielona Góra. Budynek po kultowym Kinie Nysa nadal popada w ruinę