Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra. Opinia: Apel rady miasta dotyczący dyskryminacji niewiele zmienia

Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski
W ostatnich dniach przez Zieloną Górę przetoczyła się burza związana z kontrowersyjnym wpisem radnego Jacka Budzińskiego, który dotknął osoby LGBT+. Rada miasta zaś przyjęła apel dotyczący dyskryminacji. Czy naprawdę jest tak przełomowy, jak przekonują nas niektórzy? Wątpię.

Apel dotyczący dyskryminacji

Sprawa wpisu radnego Budzińskiego poruszyła wielu mieszkańców Zielonej Góry. W konsekwencji rada miasta przyjęła apel, w którym czytamy m,in. że „nikt nie zasługuje na to, żeby być obiektem nienawiści, ataku słownego czy innego przejawu agresji lub nietolerancji”. I nieco dalej: „Zielona Góra jest miastem ludzi otwartych, przyjaznych i kochających".

Faktem przyjęcia apelu zachwycają się teraz ogólnopolskie serwisy m.in. Onet czy OKO.Press, w jego blasku grzeją się też lokalni politycy (choć pewnie za chwilę sami się pokłócą). Padają słowa „przełomowy” czy "historyczny". I tego właśnie nie rozumiem.

Sam apel jest bardzo krótki i ogólnikowy a jego treść, jak dla mnie zdecydowanie nie jest przełomowa, bo w zasadzie reprezentuje pewne standardy, które myślałem, że już obowiązują nas wszystkich. Apel nie wskazuje żadnych nowych narzędzi ani procedur, jest po prostu pewną odezwą bez wiążących zapowiedzi. Na pewno jest to pewien sukces Instytutu Równości, który wiem, że od dłuższego czasu starał się przekonać radnych do podobnej odezwy. Ale tak naprawdę to nie ma, nad czym się zachwycać, ten apel nie wnosi nic nowego. Chyba, że chodzi nam jedynie o dobre samopoczucie...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto