Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra. Prezydent Kubicki atakuje radnego Legutowskiego. Nazywa go kłamcą i oskarża o manipulację

Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski
Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry
Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry Mariusz Kapała
Spór dotyczący budowy kompleksu sportowego przy ul. Kąpielowej nieoczekiwanie przerodził się w konfrontację prezydenta Kubickiego z radnym Legutowskim. Włodarz miasta nazwał polityka Koalicji Obywatelskiej kłamcą – ten nie wyklucza pozwu o zniesławienie.

Na łamach „GL” opisywaliśmy niedawno problem związany z pomysłem budowy kompleksu sportowego przy ul. Kąpielowej. Na działce przy cmentarzu wkrótce w ramach Budżetu Obywatelskiego miały powstać dwa boiska, skate point, bieżnia, siłownia i plac zabaw. Takie plany przedstawił m.in. radny Dariusz Legutowski, który zaangażował się w całe przedsięwzięcie.

Ale inwestycja spotkała się z oporem części mieszkańców, których posesje są położone w pobliżu. - Czujemy się oszukani, bo nikt nie mówił, że to ma być tak wielkie przedsięwzięcie. Głosowaliśmy za tym projektem, ale wtedy mowa była jedynie o jednym boisku wielofunkcyjnym z placem zabaw i siłownią. Teraz nagle się to zmieniło – skarżą się mieszkańcy i proponują kompromis, aby postawić jedno boisko z placem zabaw i siłownią a pozostałą część działki przeznaczyć na rozbudowę parkingu.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Konflikt wokół inwestycji przy Kąpielowej. Czy możliwy jest kompromis?

Radny Dariusz Legutkowski twierdzi jednak, że taki kompromis nie jest możliwy. - Nie pozwala na to plan zagospodarowania przestrzennego. Działka, na której mają powstać boiska nie może być przeznaczona na parking. Chciałbym podkreślić, że większość mieszkańców Jędrzychowa popiera budowę kompleksu. Zresztą od początku w zgłaszanych planach i dokumentacji była mowa o dwóch boiskach - tłumaczy polityk KO.

POST PREZYDENTA

Zwrot w tej sprawie nastąpił w ostatnich dniach, kiedy to mieszkańcy zgłaszający uwagi spotkali się z prezydentem Januszem Kubickim. Ten przychylił się do ich argumentów uznając, że budowa dużego kompleksu to zbytnia przesada. Zdaniem włodarza Zielonej Góry, przy ul. Kąpielowej mówiło się o budowie jednego boiska z siłownią oraz placem zabaw i właśnie na tyle starczy milion złotych, które miasto przeznaczy na ten cel.

W odpowiedzi zwolennicy kompleksu wspólnie z radnym Legutowskim zapowiedzieli organizację spotkania z mieszkańcami w miejscu inwestycji. Prezydent Kubicki opublikował zaś emocjonalny post na Facebooku.

- Radny Dariusz Legutowski jest kłamcą, oszustem i manipulatorem. Opowiada wszem i wobec, że nie chce budować boiska na Jędrzychowie. Jakim trzeba być zakłamanym człowiekiem, żeby tak postępować. Bardzo dobrze wie, że chcemy i budujemy boisko. Nigdy nikt nie powiedział, że nie będziemy budować boiska. Radny robi wszystko żeby mieszkańcy uwierzyli, że ja nie chcę budować boiska. Robi protest, aby walczyć o boisko, które chcemy budować. Czemu to robi? Bo politycy chcą taniego poklasku, błyszczeć w świetle fleszy itp. Wstyd mi za takich ludzi, którzy mają gębę pełną frazesów i potrafią tak łatwo kłamać. Potrafią być bezwzględni są gotowi sprzedać swoją matkę byle tylko zabłysnąć. Wiem jedno, na bank boisko na Jędrzychowie wybuduję – czytamy w wypowiedzi włodarza miasta.

Prezydent ma również pretensje do radnego, że ten manipuluje opinią publiczną nastawiając jednych mieszkańców przeciw drugim. - Nie zgadzam się na takie prowadzenie polityki – przekonuje Kubicki.

[g]14710491#g0z1[/g]

KOALICJA OBYWATELSKA WSPIERA RADNEGO

Wypowiedz prezydenta spotkała się z ostrą reakcją polityków Koalicji Obywatelskiej, którzy solidarnie wsparli Dariusza Legutowskiego.

- Ta sprawa nas niepokoi i bulwersuje. Prezydent Kubicki łamie elementarne zasady rozmowy - twierdzi Waldemar Sługocki, szef lubuskim struktur Platformy. Podobnego zdania jest również marszałek Elżbieta Polak: - Musimy wspólnie, głośno i stanowczo powiedzieć „nie” takiemu zachowaniu. Pan prezydent sam wystawia sobie świadectwo i niestety okazuje się, że król jest nagi…

Dariusz Legutowski nie ukrywa, że nie rozumie tak ostrego ataku ze strony prezydenta, szczególnie bolesny jest dla niego fragment odwołujący się do matki. – Chce działać dla mieszkańców naszej dzielnicy, dla Jędrzychowa. U nas jest bardzo mało inwestycji, przez ostatnie lata byliśmy trochę zapomniani. Po tym jak dowiedziałem się o decyzji prezydenta, chciałem się z nim umówić na spotkanie. Wielokrotnie dzwoniłem, pisałem również wiadomości poprzez internetowy komunikatora, byłem w jego biurze. Nie dostałem żadnej odpowiedzi, dlatego podjęliśmy się organizacji spotkanie mieszkańców na dzielnicy. Później pojawił się ten okropny post… Moim zdaniem prezydent unika konsultacji społecznych z mieszkańcami - mówi radny. I zauważa, że na zorganizowane spotkanie dotyczące kompleksu przyszło około 120-130 osób.

- Udało się nam na spokojnie porozmawiać o całej inwestycji, wyjaśnić pewne kwestie i obawy. Mówiła jedna i druga strona sporu. Na koniec podaliśmy sobie ręce. Tak powinna wyglądać rozmowa cywilizowanych ludzi – uważa polityk Koalicji.

Dariusz Legutowski potwierdza, że wysłał do prezydenta przedsądowe wezwanie, w którym domaga się usunięcia obrażających go wpisów i przekazania 20 tys. zł na dom samotnej matki. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że prezydent i radny znają się już z czasów szkoły średniej, razem siedzieli w jednej ławce…

Zielona Góra. Kierowcy łamią przepisy dojeżdżając ul. Poznańską do ronda Rady Europy:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zielona Góra. Prezydent Kubicki atakuje radnego Legutowskiego. Nazywa go kłamcą i oskarża o manipulację - Gazeta Lubuska

Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto