Zielona Góra. To pierwszy taki zabieg w województwie! Oddział chirurgii wykonał zabieg podskórnej amputacji piersi i jej rekonstrukcji!

- Chcę poinformować pacjentki z województwa lubuskiego, które do tej pory migrowały do innych regionów, że mamy wysokiej klasy specjalistę, pana profesora Dawid Murawę, specjalizujący się w chirurgii ogólnej i onkologicznej- mówi prezes Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze dr Marek Działoszyński. - Stawiamy na rozwój tego oddziału, na najwyższą, światową jakość, możliwość leczenia u nas różnego rodzaju nowotworów piersi i zachęcamy do współdziałania z nami. Mamy wsparcie samorządu, jeśli chodzi nie tylko o zatrudnienie pana profesora, ale i sprzęt na najwyższym poziomie.

Szpital chce postawić też na rozwój personalu oddziału, by przechodził on kolejne szkolenia. Wszystko z myślą i w trosce o zdrowie pacjentów.

- Córka chorowała przez trzy lata - mówi Zofia Dybka, mama pacjentki, która przeszła nowatorski zabieg. - Zgodziłyśmy się na operację połączoną z rekonstrukcją piersi. Ulga duża, bo takie leczenie wpłynęło na nastrój córki. To ważne, że pierś udało się zrekonstruować. Opieka w tym szpitalu jest bardzo dobra, pan profesor jest super! Energiczny, młody, ale doświadczony!Zachęcam wszystkie panie, które mają te problemy, by przyjeżdżały tu do szpitala do pana doktora, bo tu jest superopieka. Nie trzeba jeździć po Szczecinach, po jakichś Poznaniach, gdzieś daleko, jest wszystko na miejscu.

No dobrze, ale na czym polega nowatorski zabieg, który udało się przeprowadzić w naszym zielonogórskim szpitalu?

- Nie było wskazane, by pacjentka miała ponowną radioterapię piersi, ponieważ była po raku już jednej piersi - mówi dr hab. n. med. Dawid Murawa. - Było zagrożenie powikłań z powodu dużego natężenia radioterapii w danym miejscu. Jedynym rozwiązaniem była amputacja piersi.

Udało się wykonać podskórną amputację i wszczepić implant.

- Jest to implant poliuretanowy - wyjaśnia D. Murawa. - Jeżeli pacjentka miałaby dalsze leczenie onkologiczne, np. radioterapię, to na takie implanty znacznie lepiej jest zrobić tę procedurę.

Pacjentka wychodzi już do domu. Leczenie przebiega zgodnie z planem.

Dlaczego wcześniej takie zabiegi w naszym (i nie tylko naszym) szpitalu nie były wykonywane?

- W Polsce wskaźnik rekonstrukcji jednoczasowych z rakiem piersi jest na poziomie między 3-4 procent, a w Europie Zachodniej 30 proc. - Większość ośrodków nie wykonuje procedur, bo nie ma przeszkolonej kadry.

Takich zabiegów w Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze ma być więcej. Już w przyszłym tygodniu trzy kolejne pacjentki przejdą taką operację w lecznicy. I to dwie spoza naszego województwa! A już przed oddziałem kolejne plany i nowatorskie zabiegi. W tym leczenie z wykorzystaniem biopsji próżniowej. Niedawno przeprowadzono operację resekcji przełyku - pacjent przyjechał na ten zabieg z Wielkopolski, gdyż tam takich operacji w ogóle się nie wykonuje.

- Jako katedra chirurgii i onkologii działamy jako całościowa onkologia - wyjaśnia jeszcze dr hab. n. med. D. Murawa. Oddział będzie też sukcesywnie doposażany. Udało się już pozyskać urządzenia do biopsji małoinwazyjnych, w przyszłym tygodniu będzie uruchomiony sprzęt do weryfikacji węzłów chłonnych u pacjentek z rakiem piersi. Nie zabraknie specjalistycznego ultrasonografu.

- Nasze pacjentki nie będą już musiały podróżować do Żar, bo wszystko będzie tu na miejscu - przekonuje D. Murawa.

Coraz więcej przyjeżdża do nas też pacjentów spoza województwa. Bo w szpitalu w Zielonej Górze może skorzystać z opieki na jak najwyższym poziomie. Zespół dra hab. n. med. będzie też skupiał się na leczeniu pacjentów z chorobami tarczycy, nowotworami przełyku, pacjentek z niezłośliwymi zmianami w piersi, z przerzutami do wątroby, pacjentek ginekologicznych...

Lekarze mówią, że to wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie wsparcie władz szpitala i samorządu. Dobra atmosfera w lecznicy pozwala na rozwój oddziału. To przekłada się na coraz lepsze leczenie pacjentów. A to jest przecież najważniejsze.