- Trójmorze od samego początku było projektem bardzo potrzebnym, dlatego że konsolidowało region Europy Środkowowschodniej wokół ambicji rozwoju gospodarczego, poprawy infrastruktury. W obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę nabiera to szczególnego znaczenia– mówi Marcin Ociepa, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej RP. – My musimy się wzmacniać. Musimy nabierać odporności społecznej, państwowej. I musimy stawiać czoła nowym wzywaniem. Znacznie łatwiej jest takim państwom jak kraje Trójmorza robić to razem, bo jesteśmy państwami średnimi i małymi, dlatego musimy się konsolidować.
Dziś mamy do czynienia z wielką zmianą
M. Ociepa przyznał, że rzadko przedstawiciele Ministerstwo Obrony Narodowej biorą udział w takich konferencjach, ale musiał przyjechać do Zielonej Góry, by podziękować za inicjatywę i zorganizowanie konferencji. Zorganizował ją Instytut Nauk o Polityce i Administracji UZ. Współorganizatorami konferencji jest periodyk „Układ Sił” oraz Collegium Nobilium Opoliense. Patronat nad wydarzeniem objęły m.in. Ministerstwa: Spraw Zagranicznych, Obrony Narodowej oraz Rozwoju i Technologii.
Jak zauważa Marcin Ociepa, mamy dziś do czynienia z wielką zmianą. Przystąpienia Finlandii czy Szwecji do NATO to będzie zmiana na korzyść Polski i NATO. Warto uświadomić sobie, jak to rozciągnie siły rosyjskie... Zmieni się nasza pozycja jako sąsiada Rosji. Przesunięty zostanie środek ciężkości...
Musimy wspierać aspiracje Ukrainy
Obecna sytuacja to także wielka zmiana dla Unii Europejskiej. Aspiracje Ukraińców, dotyczące przynależności do Unii Europejskiej, sprawiają, że ten temat będzie ważny także i dla naszego regionu. Oczywiście, Ukraina musi spełnić podstawowe kryteria, żeby znaleźć się wśród państw Unii Europejskiej. Bo UE jest silna dlatego, że procesy akcesyjne trwały długo, a wymagania stawiane państwo aspirującym były bardzo wysokie.
- Ale jeśli nie damy tej perspektywy Ukrainie, to popełnimy grzech i sami się skompromitujemy - podkreśla Marcin Ociepa. - Musimy być wiarygodni w swym działaniu i pokazać, że nie tylko promujemy swoje wartości, ale potrafimy słowa zamieniać w czyn. Musimy wspierać aspiracje Ukrainy.
Trójmorze musi mieć mięśnie
Marcin Ociepa zauważył, że dyskutować też trzeba o zmianach społecznych. W Polsce mamy dziś cztery miliony Ukraińców. Oni żyją wśród nas, chodzą do szkoły, do pracy. Dla państwa to duże wyzwanie, by zapewnić edukację, ochronę zdrowia itd. Zmiany, które się teraz dokonują dotyczą także państw zachodnich, ale i samej Rosji.
- My wierzymy, że Unia Europejska sprawiła, iż w tym rejonie świata nie będzie wojen. No poza Jugosławią, tak właśnie było. Ale to też wpłynęło na naiwne podejście w stosunkach z Rosją - zauważa M. Ociepa. - Kult wojny jest tam ciągle mocno osadzony. W UE mamy sytuację odwrotną. Teraz nastąpiło pewne przebudzenie i zwrócenie uwagi, żeby kraje środkowoeuropejskie czuły się bardziej bezpiecznie. Potrzebujemy wzmocnienia o charakterze obronnym. Musimy mieć moc, musimy mieć jak Trójmorze mięśnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?