Zielona Góra. Urząd miasta rozda budki dla Jerzyków. Ptaki rozprawią się z komarami!

Zakład Gospodarki Komunalnej już wcześniej zapowiadał, że wyda w tym roku walkę kleszczom oraz komarom. Jednym z elementów tych działań miały być właśnie budki dla jerzyków, które przyciągną ptaki.

- W miastach jerzyki często mieszkają w otworach znajdujących się w elewacjach budynków. Niestety, ale przy okazji postępującej termomodernizacji część jerzyków straciła swoje wcześniejsze miejsca do gniazdowania. Dlatego zamierzamy przygotować nowe budki, które umieścimy na miejskich budynkach - tłumaczył nam już w marcu Krzysztof Sikora, prezes ZGK. - Być może nie przyniesie to natychmiastowych efektów, bowiem zajmie trochę czasu zanim jerzyki się do nich przyzwyczają, ale będzie to krok naprzód - dodał.

Teraz okazało się, że miasto przygotowało również 200 budek dla jerzyków, które przekaże chętnym zielonogórzanom, aby mogli je zamocować na swoich domach.

- Te wyjątkowe ptaki są niezwykle potrzebne w miastach, bo żywią się uciążliwymi dla nas komarami. Szukając różnych sposobów walki z tymi uciążliwymi owadami postawiliśmy właśnie na jerzyka, który dziennie jest w stanie zjeść nawet do 20 tys. owadów błonkoskrzydłych! Razem możemy zwiększyć populację tych pożytecznych ptaków - twierdzi prezydent Janusz Kubicki. W jaki sposób? Montując dla nich nowe budki, które przyciągną jerzyki.

- Najprościej skorzystać z gotowych, drewnianych budek, które przygotowaliśmy. Właśnie takie „domki” będą rozdawane w sobotę, 24 kwietnia, w godz. 10-12 na parkingu przed urzędem miasta przy ul. Podgórnej 22 - tłumaczy włodarz Zielonej Góry. Z kolei ZGK na swoim profilu na Facebooku zamieściło poradnik, w jaki sposób najlepiej zawiesić budkę.

Warto podkreślić, że orędownikiem wieszania budek dla jerzyków w Zielonej Górze był radnych Jacek Budziński. Polityk PiS nie kryje radości z decyzji urzędu miasta.

- Dziękuję prezydentowi i urzędnikom, za twórcze podejście do moich interpelacji w sprawie montażu budek lęgowych dla jerzyków w naszym mieście. Warto było przez dwa lata o to zabiegać. Zachęcam teraz mieszkańców do ich odbioru - mówi Budziński. I jednocześnie dodaje, że jerzyki to niezwykłe ptaki. - Mówi się, że nie potrzebuję w ogóle lądować, że cały czas unoszą się w powietrzu. Być może dlatego są tak skuteczne w polowaniu na owady - dodaje.

Czy zdaniem radnego Zielona Góra powinna wzorem Gorzowa zrezygnować z oprysków na rzec jerzyków? - Osobiście jestem zwolennikiem obu metod, bowiem jerzyki "nie posprzątają" całego miasta z komarów - tłumaczy Budziński. - Ważne jednak, aby te opryski były robione systematycznie, przy użyciu preparatów, które są jak najmniej szkodliwe dla ludzi, środowiska i innych pożytecznych owadów - zaznacza radny.

Wideo: Czy komary przenoszą koronawirusa?