- Dostajemy wiele informacji o napełnionych winogronkach na nakrętki - mówi Paweł Wysocki, zielonogórski radny. - Dobroć mieszkańców Zielonej Góry nas przerasta.
Przypomnijmy, pierwsze takie pojemniki pojawiły się w Zielonej Górze jeszcze jesienią 2020 roku.
Wideo: mieszkańcom podobało się winogronko przy urzędzie miasta:
Z biegiem czasu w mieście pojawiały się kolejne takie instalacje. Zarówno w starej Zielonej Górze, ale i w Dzielnicy Nowe Miasto. Winogronka stanęły na zielonogórskich osiedlach jak również w Raculi, Starym Kisielinie czy Łężycy.
- Na początku, jak stały tylko dwa winogronka (obok Urzędu Miasta i na Chynowie), były opróżniane 2-3 razy w tygodniu - wyjaśnia Paweł Wysocki. - Dostawiliśmy ich więcej z myślą, że napełniane się rozejdzie. Nic bardziej mylnego. Okazuje się, że wrzucamy jeszcze więcej nakrętek.
Obecnie pojemniki na nakrętki (dochód z ich sprzedaży jest przekazywany na leczenie małych zielonogórzanek) są opróżniane zazwyczaj raz w tygodniu. Pracownicy i wolontariusze Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej, który koordynuje tę inicjatywę, regularnie jednak robią objazd i sprawdzają, czy gdzieś trzeba je już szybko opróżnić.
Czasem zdarza się, że w niektórych miejscach nakrętek przybywa dość szybko. Gdy nie mieszczą się w pojemniku, mieszkańcy zostawiają je przy instalacji, a to może powodować bałagan.
- Jeśli widzicie napełnione winogronko, prosimy o telefon do PKPSu, co ułatwi pracę - apeluje Paweł Wysocki.
Widzisz napełnione pojemniki na nakrętki w Zielonej Górze? Tutaj możesz to zgłosić
Widzisz winogronko, w którym nie mieszczą się już nakrętki i wokół robi się bałagan? Zgłoś to! Możesz to zrobić:
- telefonicznie, pod numerem: (68) 325 70 99 w godzinach 8:00-14:00.
- Lub mailowo na adres: [email protected].
"Nie sądziliśmy, że pojemniki będą się zapełniać w takim tempie"
- Zielonogórzanie spisują się na medal - mówi Zbigniew Pędziński z PKPS. - Nawet nie sądziłem, że pojemniki będą się zapełniać w takim tempie.
Zbigniew Pędziński podkreśla, że PKPS zajmuje się na co dzień wieloma inicjatywami (klubem seniora, stołówką, świetlicą dla dzieci, przekazywanie żywności dla mieszkańców w regionie), nie tylko właśnie koordynowaniem opróżniania pojemników na nakrętki. Stąd też czasem może zdarzyć się jakiś mały poślizg.
- Ale generalnie przynajmniej raz w tygodniu musimy każde opróżniać - mówi Z. Pędziński. - Do tej pory udało się zebrać około 5,5 tony nakrętek.
Polub nas na fb
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?