Klub powstał w 1986 roku. Na początku na zajęcia zapisało się 15 pań. Z czasem liczba ta się zmieniała. W pewnym momencie na czarowaniem tkaniną w "Annie" zajmowało się aż 37 kobiet.
Jubileuszowa wystawa Klubu "Amna" pod tytułem "Dotknąć marzeń"
Klub Tkaniny Artystycznej „Anna” przy Komendzie Miejskiej Policji w Zielonej Górze działa od 35 lat niezmiennie pod przewodnictwem Anny Brożek. Wcześniej, od roku 1983, panie poznawały sekrety tkactwa na kursach organizowanych przez Irenę Berlińską...
- Byłam przekonana, że to nie dla mnie, miałam do praktycznych, tak zwanych babskich zajęć, dwie lewe ręce, nikt nigdy nie widział mnie z igłą w dłoni - wspomina pani Anna. - Owszem, interesowałam się sztuką, ale raczej w taki bierny sposób. Popatrzeć, trochę ochów i achów. Kiedy zrobiłam pierwszy gobelin, nie byłam nim wcale zachwycona, te nierówne boki, nieporadnie dobrana kolorystyka. Jednak od razu wiedziałam, że będę robiła to do końca życia. To była taka miłość od pierwszego wejrzenia...
Zajęcie jest generalnie dla kobiet po 40 roku życia. Dzieci dorosłe, więcej czasu można poświęcić na swoje pasje. Bo panie spotykają się co najmniej dwa razy w tygodniu, we wtorki i czwartki. I co najmniej na cztery godziny. Ale klub jest otwarty codziennie, więc panie przychodzą także w inne dni, czasem w soboty, niedziele, by zdążyć z gobelinami na wystawy czy inne wydarzenia.
- Dziewczyny, bo tak je ciągle nazywam, choć nie mamy już po 40, a nawet po 80 lat, pracują przy tkaninach w różny sposób. Jedne panie wolą mieć włączone radio, inne wybierają ciszę. Jest zawsze czas na rozmowę, ale wzajemnie się dyscyplinujemy, by nie tracić za dużo czasu - mówi Anna Brożek, która gobelin o wymiarach 1,20 na 1 m robi około dwóch lat.
Pracownia tkacka klubu "Anna" to spełnienie marzeń
- Kolorowy świat gobelinów stwarza taki klimat spotkań, że każdy zainteresowany tkaniną chce tu być – oglądać, dotykać i podziwiać wełnianą twórczość. Publiczność, która zwiedza nasze wystawy, jest wyjątkowa, świadczą o tym, wzruszające wpisy w naszej księdze pamięci - podkreśla pani Ania. - Jestem szczęśliwa, że moje życie upływa w świecie sztuki. Cenię nagrody i wyróżnienia, które otrzymałam na konkursach i przeglądach, ale najważniejsze jest to, że mogę spełniać swoje marzenia. Zgromadziłam wokół siebie grupę pań, które pokochały tak, jak ja, piękną sztukę tkacką i wspierają mnie od 35. Lat w tym wełnianym szaleństwie. Mam zaszczyt, satysfakcję, przyjemność i radość prowadzenia pracowni tkackiej przy instytucji, która ludziom nie kojarzy się ze sztuką. Wsparcie Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze i pomoc Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Policyjnych pozwoliło Klubowi doczekać tak wspaniałego Jubileuszu. Wszystkim, których spotkałam na swojej drodze przez te lata, którzy doceniali działalność Klubu i darzyli mnie zaufaniem, sympatią, przyjaźnią – najgoręcej dziękuję.
Wystawa "Dotknąć marzeń" w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Norwida czynna będzie do 30 października br. Wstęp wolny!
Zobacz wideo - Zielona Góra lat 60. i 70.:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?