- Bardzo przyjemnie jest w końcu usiąść przy kawce. W końcu trochę normalności człowiek może doświadczyć, bo przez te prawie trzy miesiące siedzenia w domu można było zwariować – mówi Paweł, pierwszy klient kawiarni Niger na zielonogórskim deptaku.
Restauratorzy nareszcie się cieszą
Powody do radości mają także restauratorzy. – Długo czekaliśmy na to, żeby w końcu ruszyć. Zostały nam ostatnie poprawki, sprzątanie i czkamy na otwarcie. Zobaczymy, co czas przyniesie. Mamy nadzieję, że ludzie będą do nas przychodzić. Pogoda temu sprzyja. Poza tym przez koronawirusa wszyscy są już mocno zmęczeni siedzeniem w domu. Do tej pory nie było gdzie wyjść i posiedzieć – mówi menadżer pizzerii La Gondola w Zielonej Górze, Adrian Woronin.
Jak podkreśla, trochę się zmieniło, ponieważ lokal trzeba było dostosować do obowiązujących obostrzeń. - M.in. zwiększyliśmy odległości między stolikami i parę miejsc nam odpadło. Nie damy rady zmieścić wszystkiego tak, jak wcześniej było. No ale cóż, coś kosztem czegoś. Najważniejsze, że można już ruszyć – dodaje.
- Te dwa miesiące były dla nas bardzo ciężkie. Teraz mamy nadzieję, że zielonogórzanie ponownie do nas wrócą i pomału wszystko wróci do normy – mówi Mariusz Szumilas, właściciel Baru Smaczek na zielonogórskim deptaku. - Jeśli będzie taka potrzeba, wystawimy też stoliki poza ogródkiem tak, jak inne lokale. Miasto nam na to pozwala i cieszymy się z tego bardzo – podkreśla.
- My cen nie zmieniamy i zostawiamy wszystko tak, jak było – mówi menadżer pizzerii la Gondola.
Podobne zapewnienia usłyszeliśmy od pozostałych restauratorów. – Oczywiście musimy ponosić dodatkowe koszty, ale nie wpłyną one u nas na ceny. Wszystkie zostają na dotychczasowym poziomie – zapewnia właściciel Baru Smaczek.
Podobnie jest w Klubokawiarni Staromiejska.
Zobacz też: Kawiarnia Żywica znika z mapy Zielonej Góry. Mieszkańcy w wyjątkowy sposób przyszli podziękować jego właścicielom
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?