Zielonogórski kościół zalśnił nowym blaskiem
Iluminację kościoła maryjnego włączona jedynie na próbę. Jest na nią kilka pomysłów. W środę, 25 października, o godz. 19.00 na próbę włączone zostało specjalne oświetlenie LED, które ma uatrakcyjnić wieczorny wygląd zielonogórskiej starówki. - To oczywiście była tylko próba – mówi lubuska wojewódzka konserwator zabytków Barbara Bielinis – Kopeć. – Co do tej konkretnej propozycji jestem raczej sceptycznie nastawiona, mam wrażenie, że źródła światła znajdują się tutaj za blisko ścian świątyni i niektórych detali. Sądzę, że powinno być bardziej rozproszone, gdyż budowla, a raczej niektóre jej elementy będą wyglądały trochę karykaturalnie. Ale nie przesądzam, może będzie w porządku. To jeden z elementów rewolucji, która ma się dokonać w okolicy filharmonii i świątyni. Zmieni się skwer, fontanny. Na razie w rejonie Starego Miasta podświetlone są konkatedra oraz ratusz. Zwłaszcza ta ostatnia iluminacja jest często krytykowana i słychać głosy że światło jest zbyt ostre, skupione i nie tworzy klimatu. - Ale poza tym to wygląda w porządku - mówi Joanna Wolska. - Dla mnie takie oświetlanie zabytków jest bardzo w porządku, zwracamy uwagę na budynki, obok których często przechodzimy obok. Widzimy je w nowym świetle. - Tylko żebyśmy nie przesadzili - dopowiada Marcin Krysiewicz. - Bo jak wszystko podświetlimy to stracimy ten walor wyjątkowości.