Zmiany na PKP w Zielonej Górze. Nie będzie kapało, zrobi się bliżej i bezpieczniej

Bożena Roszkowska z Budyni - z synem Sławomirem - cieszą się że perony zostaną zadaszone. Teraz, jeśli jest zła pogoda, oczekiwanie na przyjazd pociągu nie należy do przyjemności. Jeszcze w tym miesiącu rozpoczną się prace przy przedłużeniu tunelu, modernizacji wiaduktu. A także zostanie podpisana umowa na... dachy. Rusza przebudowa tunelu, a dokładniej mówiąc jego przedłużenie do ul. Towarowej. Koszt inwestycji to 8 mln zł. - To dobra decyzja, by przedłużyć ten tunel. Ułatwi wszystkim życie - uważa Tadeusz Rolny, ale zaraz dodaje: - Martwi mnie tylko to, że już teraz stoi tam woda. Podczas letnich ulew tunel zamieniał się w basen. Jak tłumaczy Bohdan Ząbek z PKP Polskich Linii Kolejowych S.A., w przyszłości takie sytuacje nie powinny się zdarzać. - Zakres prac obejmuje m.in. przebudowę odwodnienia tunelu. Również miasto przebuduje kanalizację deszczową na ul. Dworcowej - podkreśla B. Ząbek. Podróżni muszą uzbroić się w cierpliwość. Na jak długo? Kiedy wreszcie pod wiaduktem na ul. Batorego zrobi się bezpieczniej? A co z tunelem pod torami? Czytaj więcej 16 października w papierowym wydaniu „Gazety Lubuskiej” oraz w naszym serwisie plus.gazetalubuska.pl