Koszykarze Stelmetu Enei BC Zielona Góra przygotowują się do piątkowego meczu z Treflem Sopot. W autokarze do Warszawy znajdzie się już Drew Gordon. Center powinien być gotowy na pierwsze spotkanie. Zwycięzca w półfinale zmierzy się z wygranym pary Arka Gdynia - Polski Cukier Toruń.
W poprzednich latach Jarosławowi Zyskowskiemu nie udało się zdobyć tego trofeum. Jeden z liderów Stelmetu ma nadzieję, że w tym sezonie zagości w Warszawie na dłużej. Najlepiej do niedzieli, bo wtedy zostanie rozegrany wielki finał.
- Gdy Trefl gra swoją koszykówkę, to może pokonać każdego – przestrzegał Jarosław Zyskowski –Ewentualny finał z Anwilem byłby gratką dla kibiców, ale nie możemy lekceważyć innych zespołów. Włocławek też ma ciężkiego rywala w pierwszej rundzie. Możemy zacząć o tym gdybać dopiero po zwycięstwie w pierwszym meczu. Dwa lata temu odpadłem w półfinale, rok temu w ćwierćfinale. W mojej kolekcji brakuje Pucharu Polski. Fajnie byłoby go zdobyć w tym roku - zakończył "Zyzio".
Polub nas na fb
Obserwuj nas na Instagramie
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?