W czwartek, 16 listopada, około godziny 8 w Uhercach Mineralnych wyjeżdżający z parkingu przy sklepie kierowca audi wjechał w hondę, którą podróżowała kobieta z 6-letnim dzieckiem.
- Kierowca twierdził, że nie zauważył jadącego drogą samochodu, bo oślepiło go słońce. Podczas kontroli trzeźwości przeprowadzonej przez funkcjonariuszy ruchu drogowego okazało się, że sprawca kolizji ma w organizmie ponad 1,3 promila alkoholu – poinformowała aspirant sztabowy Katarzyna Fechner, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Lesku.
Tego samego dnia po godz. 13, dzielnicowi z Polańczyka, jadąc przez Terkę, zauważyli kierującego mitsubishi, który na widok policyjnego radiowozu zjechał na pobocze i zatrzymał samochód.
- Policjanci rozpoznali mieszkańca Terki, o którym wiedzieli, że ma zatrzymane prawo jazdy. Gdy podjęli interwencję wobec 50-latka, poczuli od niego alkohol. Okazało się, że w organizmie ma on ponad 2,2 promila alkoholu – dodała rzeczniczka leskiej policji.
Obydwaj kierowcy za swoje czyny odpowiedzą teraz przed sądem.
Policja przypomina, kto prowadzi pojazd w stanie nietrzeźwości, popełnia przestępstwo, za które grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
7 najtańszych kierunków na wakacje all inclusive w lipcu 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?