Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak Miss Polski Mur Chiński zdobywała i owocem smoka się zajadała

Jolanta Paczkowska
Wielki Mur Chiński
Wielki Mur Chiński z arch. Jolanty Paczkowskiej
Agata Szewioła opowiada nam na swoim blogu o chińskich przygodach i odkryciach. Jest tam już od tygodnia, poznaje, jak pisze, fascynujące miejsca. Nie mogło zacząć się inaczej jak od Wielkiego Muru Chińskiego, ale był też monumentalny stadion olimpijski, miasto Ordos, nazywane miastem widmo...

O tym, że Agata Szewioła założyła swój blog pisaliśmy tutaj. Obiecywaliśmy towarzyszyć wirtualnie naszej Miss, tym bardziej, że to Lubuszanka, mieszkanka Żar, co czynimy.

Będąc w Chinach, nie wypada wprost nie zobaczyć Wielkiego Muru Chińskiego. On na każdym zrobi duże wrażenie. "Naprawdę zasługuje na miano cudu świata. To cudowne patrzeć na coś, co wydaje się nie mieć końca. Przypuszczałam, że jest to niesamowita budowla, ale nie myślałam, że aż tak. Widok muru pnącego się po stromych zboczach aż po horyzont zapiera dech w piersiach" - zachwyca się żaranka.

Pani Agata odkrywa egzotykę Chin, podobnie jak inni znani mi Lubuszanie nie zachwyca się chińską kuchnią, tęskni za pierogami mamy. Choć smakuje jej owoc smoka. Ciekawym polecam zdjęcia na blogu Miss.

Poza tym, że zwiedza, poznaje dziewczyny z całego świata. "Człowiek uczy się szanować to co nowe, nieznane i inne, uczy się szanować i tolerować drugiego człowieka" - pisze. "A ja odwdzięczam się im opowieściami o moim ukochanym kraju, a szczególnie o Lubuskiem. Opowiadam o pięknej przyrodzie i o wspaniałych, otwartych ludziach. Być może któraś z nich w przyszłości zechce odwiedzić nasz kraj i Lubuskie, za którym ja, mimo tych wszystkich atrakcji zaczynam tęsknić. Bo jak tu nie tęsknić za domem".

Więcej na blogu Miss Polski 2010.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto