4 z 16
Poprzednie
Następne
Mnóstwo kociaków w schronisku. Zielonogórska placówka pęka w szwach! Domy tymczasowe i adopcje są teraz na wagę złota
Moskita trafiła do schroniska z ul. Sulechowskiej, gdzie leżała bezbronna na parkingu przy Biedronce. Miała koci katar, świerzb uszny i pasożyty na ciele. Koteczka wiele przeżyła, a i tak pragnie kontaktu z człowiekiem, a przede wszystkim jego czułego dotyku, dzięki któremu zasypia.