Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Morsowanie w walentynkowych klimatach. Zobaczcie, co działo się na Dzikiej Ochli w Zielonej Górze

(b)
Walentynkowe morsowanie na Dzikiej Ochli w Zielonej Górze
Walentynkowe morsowanie na Dzikiej Ochli w Zielonej Górze EKM Lubuskie Morsy
Walentynki w zimnej wodzie? Czemu nie! Dla zielonogórskich morsów, spotykających się na Dzikiej Ochli w Zielonej Górze, każde okazja jest dobra, aby się przebrać i świetnie się bawić.

Cotygodniowe niedzielne morsowanie to nie tylko zastrzyk energii na cały tydzień, ale też możliwość spotkania się w dobrym towarzystwie i wspólnej zabawy. To niedzielny rytuał, a nawet nałóg członków Ekskluzywnego Klubu Morsów.

Choć nazwa może odstraszać, to nasze Morsy są otwarte na kolejne osoby. Chętnie pomogą nowicjuszom zrobić pierwszy krok. Trzeba tylko wcześniej się zgłosić, zapoznać się z poradnikiem, a potem przed wejściem do wody, przejść krótkie szkolenie. – Wszystko ze względu na bezpieczeństwo – zaznaczają.

Co daje morsowanie?

Główną zaletą morsowania jest zwiększenie odporności organizmu. Regularne zimne kąpiele obniżają poziom insuliny we krwi, poprawiają działanie układu odpornościowego. Osoby zażywające zimnych kąpieli rzadziej zapadają na choroby górnych dróg oddechowych. Morsowanie poprawia też nastrój. Po wejściu do zimnej wody wydzielają się endorfiny, zwane „hormonem szczęścia”.

Wideo: Co daje morsowanie?

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto