Jędrzejczak dostał wyrok 6 lat więzienia. Zdaniem sądu jest winny w aferze budowlanej. Po wyroku zawrzało. Opozycja żąda usunięcia go ze stanowiska. Prezydent Jędrzejczak nie ma jednak zamiaru składać mandatu i zapowiada apelację. Twierdzi, że jest niewinny.
A co Ty sądzisz o sprawie? Czy Tadeusz Jędrzejczak powinien zrezygnować z mandatu? Serwis naszemiasto.pl jest dla Was. Czekamy na Wasze opinie. Można też wziąć udział w sondzie.
Czytaj też: Prezydent Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak skazany. Zapadł wyrok w aferze budowlanej
W sprawie wyroku z 8 lipca wobec Tadeusza J. stanowisko zajęło gorzowskie PiS. Zaapelowało w nim do prezydenta o rezygnację z funkcji. "Jeżeli prezydent tak kocha Gorzów, jak często o tym mówi, niech dla obrony dobrego imienia miasta zrezygnuje z prezydentury, niech złoży ten zaszczytny urząd" - napisali gorzowscy politycy PiS.
"Niech pan prezydent się broni, ale niech pomyśli o Gorzowie i jego mieszkańcach. Gorzów zasługuje na prezydenta, który nie jest obciążony takimi wyrokami" - powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej senator PiS Władysław Dajczak.
"Będę składał apelację, bo uważam wyrok za niesłuszny i niesprawiedliwy, w związku z tym nie zamierzam rezygnować z urzędu" - odpowiedział jednak w poniedziałek prezydent.
8 lipca Sąd Okręgowy w Gorzowie skazał Tadeusza J. na sześć lat więzienia, karę grzywny w wysokości 17,5 tys. zł i zakaz pełnienia funkcji publicznych w administracji rządowej i samorządowej przez 8 lat.
Ma on też zapłacić solidarnie z Andrzejem K. (b. wiceprezydentem), Zygmuntem M. (byłym szefem firmy PBI) i Januszem Cz. (dyrektorem Przedsiębiorstwa Inżynierii Miejskiej) 214 tys. zł na rzecz Urzędu Miasta w Gorzowie oraz 400 tys. zł solidarnie z Zygmuntem M. na rzecz masy upadłościowej PBI i taką samą kwotę solidarnie ze Zbigniewem M. (byłym szefem firmy Z. Marciniak) na rzecz masy upadłościowej Z. Marciniak S.A.
Tadeusz Jędrzejczak miał cztery zarzuty dotyczące działania na szkodę miasta i firm budowlanych z Gorzowa. Z jednego - dotyczącego żądania gwarancji ubezpieczeniowej - uniewinniono go. Wyrok jest nieprawomocny.
W procesie dotyczącym tzw. afery budowlanej sądzonych było 17 oskarżonych, w tym m.in. szefowie firm budowlanych i zajmujących się nadzorem inwestycyjnym, prezydent miasta, jego były zastępca i b. szef wydziału inwestycji miasta. Prokuratura ze Szczecina zarzuciła im m.in. przekroczenie uprawnień, poświadczanie nieprawdy i inne przestępstwa przy realizacji inwestycji w Gorzowie, m.in. budowy trasy średnicowej, bocznicy kolejowej czy modernizacji drogi krajowej nr 22.
Radca prawny Aleksander Molas z lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego powiedział, że rada miasta będzie mogła podjąć działania dotyczące wygaszenia mandatu prezydentowi po uprawomocnieniu się wyroku.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?