Policjanci skazani prawomocnym wyrokiem. Byli agresywni w czasie interwencji w Lubsku

Sprawa dotyczy dwóch byłych już funkcjonariuszy policji z Żar, a chodzi o interwencję w Lubsku. Mundurowi zostali skazani za przekroczenie uprawnień i niezasadne użycie środków przymusu bezpośredniego oraz spowodowanie obrażeń ciała zatrzymanego pokrzywdzonego.

39-letni policjant został skazany na pół roku więzienia w zawieszeniem na 3 lata. Został uznany winnym przekroczenia uprawnień poprzez bezzasadne użycie kajdanek i bezprawne pozbawienie wolności.

38-letni policjant usłyszał wyrok 10 miesięcy więzienia z warunkowym zawieszeniem na 3 lata. Sąd uznał go winnym przekroczenia uprawnień poprzez bezzasadne użycie kajdanek, bezprawne pozbawienie wolności oraz spowodowanie obrażeń ciała, które naruszył czynności narządów ciała na okres nie dłuższy niż 7 dni.

- Obrażenia ciała zostały sklasyfikowane przez biegłego z zakresu medycyny sądowej. Obaj funkcjonariusze zostali skazani na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Zobowiązani są również do wypłacenia nawiązki na rzecz pokrzywdzonego po 10 tysięcy złotych - mówi Robert Kmieciak, prokurator Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Przekroczenie uprawnień przez tych funkcjonariuszy to elementy, które przez prokuraturę będą bardzo surowo ścigane.

- Funkcjonariusze wiedzą doskonale, są szkoleni i mają prawo korzystać ze środków przymusu bezpośredniego i muszą to robić, to jest oczywiste, ale w sposób nieprzekraczający zasad określonych w ustawie o policji i ustawie o użyciu broni i środków obezwładniających. Nie można osób słabszych, nawet jeżeli to jest przestępca, w taki sposób traktować - podkreśla prokurator.

Przypomnijmy, że do tego zdarzenia doszło 23 czerwca 2019 roku na terenie Lubska. Policjanci wówczas brutalnie zatrzymali i skuli kajdankami mężczyznę.

Czytaj również: