Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prokurator chce 10 lat więzienia dla sprawcy zabójstwa na działkach w Starym Kramsku. Obrona twierdzi, że była to obrona

Piotr Jędzura
Prokurator uważa, że Andrzej U. tego feralnego dnia miał plan, by zabić Rafała. Miał zrobić to z premedytacją, dlatego też prokuratura wnosi o skazanie mężczyzny na 10 lat więzienia. Inne stanowsko ma obrońca oskarżonego. Uważa on, że mężczyzna się bronił i wnosi o ułaskawienie dla Andrzeja U.
Prokurator uważa, że Andrzej U. tego feralnego dnia miał plan, by zabić Rafała. Miał zrobić to z premedytacją, dlatego też prokuratura wnosi o skazanie mężczyzny na 10 lat więzienia. Inne stanowsko ma obrońca oskarżonego. Uważa on, że mężczyzna się bronił i wnosi o ułaskawienie dla Andrzeja U. Piotr Jędzura
Prokurator uważa, że Andrzej U. tego feralnego dnia miał plan, by zabić Rafała. Miał zrobić to z premedytacją, dlatego też prokuratura wnosi o skazanie mężczyzny na 10 lat więzienia. Inne stanowsko ma obrońca oskarżonego. Uważa on, że mężczyzna się bronił i wnosi o ułaskawienie dla Andrzeja U.

Z zeznań Andrzeja U.wynika, że 21 września 2015 r. był na swojej działce w Starym Kramsku. Nagle usłyszał niepokojące hałasy.

Oskarżony zeznał, że wtedy właśnie odruchowo wziął ze sobą nóż, który schował do tylnej kieszeni spodni. Wyszedł na ścieżkę między działkami i to tam zobaczył Rafała. Było ciemno. Rafał S., jak wynika z relacji oskarżonego, kopnął go i rzucił się na niego z młotkiem. Ciosy narzędziem uprzedził oskarżony. W tym momencie Andrzej U. zadał Rafałowi kilka ciosów nożem. Jak się szybko okaząło, jeden z nich był ciosem śmiertelnym.

Prokurator w mowie końcowej wniósł o uznanie Andrzeja U. winnym zabójstwa. Chce to dla niego kary 10 lat więzienia. Prokurator stoi na stanowisku, że oskarżony chciał zabić i szedł po to, żeby zabić Rafała. O to samo co prokurator wniósł oskarżyciel posiłkowy.

Mecenas Piotr Majchrzak, obrońca Andrzeja U. uważa, że nie ma mowy o zabójstwie. – Oskarżony nakrył na gorącym uczynku pokrzywdzonego Rafała S. jak włamuje się do przyczepy kempingowej na sąsiedniej działce i wtedy bez słowa został zaatakowany trzymanym przez niego młotkiem – mówi mecenas Majchrzak. Obrońca podkreśla, że napastnik krzyczał, że zabije Andrzeja U. – Oskarżony tylko odpierał bezpośredni i bezprawny zamach na swoje życie i zdrowie, działał w obronie koniecznej – zaznacza mecenas Majchrzak.

Trudny dowodowo proces dobiega końca. Przypomnijmy: wszystko wydarzyło się 21 września 2015 r. Andrzej U. zadał śmiertelne ciosy nożem Rafałowi S. 44-latek został zatrzymany przez policję. Andrzej U. zapewnia, że został zmuszony do obrony przed mężczyzną uzbrojonym w młotek. Na miejscu tragedii nie było żadnych świadków, co jeszcze bardzie utrudnia proces. Sąd rozstrzyga tylko na podstawie zeznań oskarżonego i dowodów zebranych przez prokuraturę.

WIDEO: Magazyn Informacyjny GL 02.02.2018

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto