We wtorek 25 czerwca reprezentacja Polski rozgrywa ostatni mecz na Euro 2024. Tym razem jest to mecz o honor - Polacy walczą o to by nie być pierwszą polską drużyną, która turniej zakończy bez jakichkolwiek punktów.
Chociaż Polakom w tym turnieju "nie idzie najlepiej", to miłośnicy futbolu nadal dopingują naszą drużynę. Do wspólnego kibicowania i wspierania biało-czerwonych w walce z najlepszymi drużynami Europy zachęca też miasto Bachusa. W Zielonej Górze powstały specjalne strefy kibica, w których można obejrzeć wszystkie mecze reprezentacji Polski.
Tak dopingujecie naszych w strefach kibica w Zielonej Górze
Zebrani w Zielonej Górze kibice w strefie przy Pinacoladzie i ogródku piwnym, robią wszystko, by na odległość wesprzeć "naszych". Skandują, klaszczą, czasami krzyczą. Robią, co mogą, by Polakom dodać werwy w grze. Poza gorącym dopingiem nie zapomnieli też o odpowiednich strojach i jego elementach - patrząc na nich od razu wiadomo, że piłkę nożną mają we krwi!
Od początku meczu na murawie dzieje się sporo. Choć Polacy długo utrzymywali wynik 0:0, to niestety, po ponad 50 minutach rozgrywki Francuzi zdobyli pierwszego gola.
- Wiara pozostaje, a jak to mówią, nadzieja umiera ostatnia. Mimo, że jesteśmy jedną z pierwszych drużyn, która już całkowicie została wyeliminowana z Euro, to sercem nadal jesteśmy z drużyną, która oddaje swoje umiejętności, swoje serca na boisku - powiedział nam kibic.
A dlaczego idzie Polakom, tak jak idzie?
- Selekcjoner powołał drużynę, która jest młoda, której nie zbudował. Postanowił postawić wszystko na jedną kartę i było to granie bez pressingu. Jak się okazało, nie opłacało nam się to za bardzo i jednak wyjścia z grupy sobie nie zapewniliśmy - powiedział nam zielonogórzanin oglądający mecz w strefie kibica.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?