Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
5 z 6
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
ŻAGAŃ - Archiwum Talleyrandów

Już ponad 60 lat trwają już...
fot. Mariusz Kapała

Uwaga poszukiwacze skarbów! To w Lubuskiem może być schowane wrocławskie złoto

ŻAGAŃ - Archiwum Talleyrandów Już ponad 60 lat trwają już poszukiwania legendarnego archiwum Doroty Talleyrand Perigord. Czyżby nadal znajdowało się w żagańskim pałacu? 22 kwietnia 1944 roku pełnomocnik rządu III Rzeszy informował wydział samorządowy Prowincji Śląskiej, że najcenniejsze zbiory Żagania zostały zapakowane do skrzyń i umieszczone w piwnicy. Rozebrano meble, sporządzono specjalne stelaże do obrazów. Część majątku - szczególnie bibliotekę, planowano przewieźć do Miodnicy lub do dworu w podszprotawskiej Borowinie. Były także plany ukrycia skarbów w Kliczkowie w okolicy Bolesławca. Gdy do akcji włączył się słynny Guenter Grundmann, piwnice żagańskiego pałacu pełne były skrzyń. Ponieważ mieli przybyć pierwsi pacjenci do urządzonego w pałacu szpitala, rozpaczliwie szukano środków transportu, żeby skarby wywieźć. W październiku na dwa samochody zapakowano większość dóbr. W piwnicy pozostało jednak 47 skrzyń i pakunków oraz pojedynczych przedmiotów. W jednej ze skrzyń znajdował się słynny zbiór listów i rękopisów. Według francuskich źródeł po zajęciu Żagania przez Rosjan w pałacu pojawiło się dwóch oficerów - Francuz i Amerykanin, którzy najpierw pomieszczenia przeszukali i za zgodą dowództwa radzieckiego zabrali kilka skrzyń dawnego archiwum pałacowego. Inna wersja mówi, że pałac odwiedził wówczas pewien dyplomata holenderski - pełnomocnik Talleyrandów. Świadkowie mówią nawet, że pałac najeżdżały wręcz wycieczki rozmaitych cudzoziemców, a przez pewien czas nad budynkiem powiewała nawet francuska flaga. Ostatni protokół zawartości skrzyń spisano w grudniu 1944 r., półtora miesiąca przed wkroczeniem do Żagania wojsk radzieckich. Tak naprawdę nikt nie wie, co się stało z ich bezcenną zawartością. Niemiecki historyk sztuki Palmbeck same tylko zbiory sztuki wycenił na 4 mln marek. Osobne inwentarze sporządzono dla bibliotek - francuskiej i niemieckiej oraz unikalnego zbioru listów. Sporo dzieł sztuki z tej listy znajduje się w muzeach francuskich, niektóre przewinęły się przez słynne domy aukcyjne. Większość obrazów i rzeźb z Żagania trafiła do zamku Talleyrandów w Valencay. Nie wiadomo natomiast, gdzie znalazło się sporo zabytków, przede wszystkim kolekcja słynnych listów z kolekcji Doroty Talleyrand, które nigdy nie "wypłynęły". W Bibliotece Kongresu USA znajdują się mikrofilmy zbiorów tzw. archiwum Talleyrandów, sporządzone przez tajemniczego doktora Hutha. Jak trafiły za ocean? Przed 30 laty do Polski dotarł list pewnego Niemca, który twierdził, że zna lokalizację ukrytych w żagańskim pałacu sreber i archiwaliów. Tropem ruszyła ekipa fachowców - nic nie znaleziono. Nic nie wskazuje też na to, by powiodły się wcześniejsze próby poszukiwań rozmaitych łowców skarbów, którzy zostawili po sobie pamiątki w postaci rozkutych ścian. A może skarb spoczywa w piwnicach pałacyków w Miodnicy lub Borowiny?

Zobacz również

Osobowość Roku 2023 w powiecie jędrzejowskim. Poznaj nominowanych w kategoriach

Osobowość Roku 2023 w powiecie jędrzejowskim. Poznaj nominowanych w kategoriach

Dzień otwarty rekreacji jeździeckich na Partynicach. Atrakcje dla każdego!

Dzień otwarty rekreacji jeździeckich na Partynicach. Atrakcje dla każdego!

Polecamy

Biedronka obniży ceny, aby sprzedać więcej. Spółka mówi też o wojnie z Lidlem

Biedronka obniży ceny, aby sprzedać więcej. Spółka mówi też o wojnie z Lidlem

Przegląd tygodnia od 29.03 w Zielonej GórzeTygodniowy przegląd prasy w Zielonej Górze, (29.03-4.04.2020)

Przegląd tygodnia od 29.03 w Zielonej GórzeTygodniowy przegląd prasy w Zielonej Górze, (29.03-4.04.2020)

Przegląd marca w Zielonej Górze, Przegląd prasy z Zielonej Górze w marcu

Przegląd marca w Zielonej Górze, Przegląd prasy z Zielonej Górze w marcu