Wielki łomot! Enea Falubaz Zielona Góra bez litości dla rywali z Rybnika

• Enea Falubaz: Przemysław Pawlicki 10+1 bonus (1,1,3,3,2*), Rasmus Jensen 8+1 (3,3,1,1*), Rohan Tungate 12+2 (3,2*,2*,3,2), Luke Becker 12+1 (1,3,3,2*,3), Krzysztof Buczkowski 10+1 (3,2*,3,2), Maksym Borowiak 4+2 (2*,2*,0), Michał Curzytek 9+2 (3,3,2*,1*).
• ROW: Brady Kurtz 2 (2,w,0,0,-), Patryk Wojdyło 4 (0,1,2,1,0), Matej Žagar 2 (0,0,2,0,-), Kamil Wieczorek ns, Patrick Hansen 11 (2,2,1,3,3), Kacper Tkocz 2 (1,0,0,1), Kamil Winkler 0 (0,0,0,0), Jan Kvech 4+1 (1,1,1*,1).

- Cieszę się, że przyjeżdża do nas klasowa drużyna, z czołówki tabeli pierwszej ligi – mówił przed meczem Piotr Protasiewicz, dyrektor sportowy w zielonogórskim klubie. - Będziemy mieli możliwość zrobienia dobrego testu przed fazą play off. Pojedziemy na ostro, na sto procent, nie będzie kombinowania z oddawaniem biegów. Tym bardziej, że już za tydzień zaczynamy mecze o wszystko [o awans do PGE Ekstraligi – red.]. Mamy świetny zespół, który jedzie dobrze. Fakt, zdarzały się gorsze momenty w niektórych meczach, ale ja wierzę, że nasza drużyna na play offy będzie w optymalnej formie.

Zgodnie z zapowiedziami Piotra Protasiewicza, Falubaz nie dał rywalom z Rybnika ani krzty taryfy ulgowej. Miało być ostro, to było ostro od samego początku spotkania. Był łomot za łomotem, mecz mógł się w zasadzie zakończyć po sześciu wyścigach, bo gospodarze prowadzili 28:8!

Goście dopiero w ósmym biegu nie przegrali. Był remis 3:3, bo na końcu stawki finiszował junior Falubazu Maksym Borowiak. W kolejnych czterech wyścigach zielonogórzanie znów pokazali swoją piekielną moc i po 12 gonitwach wygrywali 54:18.
Niszczycielską siłę gospodarzy powstrzymał Patrick Hansen w 13. biegu. Duńczyk był najjaśniejszą postacią w rybnickiej ekipie. Mijając linię mety na pierwszym miejscu dał gościom pierwsze indywidualne zwycięstwo w meczu. ROW wyścigu jednak nie wygrał, bo ostatni po raz trzeci finiszował Słoweniec Matej Žagar. Podobna sytuacja miała miejsce w 15. gonitwie. Znów wygrał Patrick Hansen, ale czwarty był Patryk Wojdyło.

Zwycięstwo różnicą 40 punktów nad ROW-em Rybnik to najwyższe zwycięstwo Falubazu w tym sezonie. Zielonogórzanie wygrali wszystkie 14 meczów rundy zasadniczej. W pierwszym meczu fazy play off zmierzą się z szóstym zespołem w tabeli. Kto będzie rywalem „Myszy”? Dowiemy się w niedzielę 13 sierpnia po rozegraniu trzech spotkań ostatniej kolejki sezonu zasadniczego.

BIEG PO BIEGU

• I. Tungate, Kurtz, Pawlicki, Žagar – 4:2
• II. Curzytek, Borowiak, Tkocz, Winkler – 5:1 (9:3)
• III. Buczkowski, Hansen, Becker, Wojdyło – 4:2 (13:5)
• IV. Jensen, Borowiak, Kvech, Tkocz – 5:1 (18:6)
• V. Becker, Tungate, Kvech, Žagar – 5:1 (23:7)
• VI. Curzytek, Buczkowski, Wojdyło, Kurtz (w) – 5:1 (28:8)
• VII. Jensen, Hansen, Pawlicki, Winkler – 4:2 (32:10)
• VIII. Buczkowski, Žagar, Kvech, Borowiak – 3:3 (35:13)
• IX. Pawlicki, Wojdyło, Jensen, Kurtz – 4:2 (39:15)
• X. Becker, Tungate, Hansen, Tkocz – 5:1 (44:16)
• XI. Pawlicki, Becker, Kvech, Kurtz – 5:1 (49:17)
• XII. Tungate, Curzytek, Wojdyło, Winkler - 5:1 (54:18)
• XIII. Hansen, Buczkowski, Jensen, Žagar – 3:3 (57:21)
• XIV. Becker, Pawlicki, Tkocz, Winkler – 5:1 (62:22)
• XV. Hansen, Tungate, Curzytek, Wojdyło – 3:3 (65:25)

WIDEO: Skrót Gali Sportu Lubuskiego 2023