Winobranie 2019. Pomimo deszczu i brzydkiej pogody w pierwszym dniu święta Zielonej Góry na deptaku były tłumy!

W sobotę, 7 września, o godz. 13.00-14.00 na deptaku w Zielonej Górze panował już tłok! Pomimo brzydkiej pogody mieszkańcy tłumnie ruszyli na miasto, aby rozpocząć Winobranie! PRZECZYTAJ TAKŻE: Awantura o namioty winobraniowe na zielonogórskim deptaku. Czy witryny sklepowe są zbyt mocno zasłonięte? Pierwszy dzień tegorocznego Winobrania rozpoczął się dosyć pochmurnie. Można było się spodziewać, że odstraszy to część mieszkańców... Nic bardziej mylnego! O godz. 13.00 na deptaku w Zielonej Górze były już tłumy zielonogórzan. - Przyszłam z całą rodziną, aby zobaczyć jak to wygląda w tym roku - twierdzy Magdalena Kobylarek. - Na razie niewiele się różni, ale to dopiero pierwszy dzień. Może znajdziemy jeszcze coś ciekawego... Dużym zainteresowaniem odwiedzających starówkę cieszą się budki naszych lokalnych winiarzy. - To dobra okazja, aby spróbować lubuskiego wina, bo na co dzień ciężko je znaleźć. A tu proszę! Od razu mamy wiele winnic! - cieszy się pan Romuald. Czy pogoda mocno mu doskwiera? - Na razie pada tylko przelotnie, z cukru nie jestem, więc nic mi się nie stanie - przekonuje starszy pan. Ale jednocześnie dodaje, że jeśli rozpada się na dobre to wróci do domu.