Jak mówi nasz zawodnik, tu nie chodzi o zwykłe podwórkowe podciąganie, ponieważ zgodnie z regulaminem MP podciągać należy się tak, aby podbródek znalazł się na drążku. Następnie zawodnik opuszcza się w dół do pozycji początkowej, gdzie ręce powinny być wyprostowane. Dopuszczalny jest tylko pionowy ruch w trakcie wykonywania boju.
Mariusz Drochliński (39 l.) od urodzenia mieszka w Szprotawie. Mąż, tata, pracujący na zmiany. Jego zainteresowanie drążkiem sięga czasów, kiedy w Szprotawie stacjonowali jeszcze Rosjanie, a drążek stanowił u nich podstawę wychowania fizycznego.
Wspólnie z kolegami podglądali sowieckich oficerów wykonujących ewolucje na niegdyś licznych drążkach pozakładanych w Parku Słowiańskim nad Bobrem. Po pierwszych podciągach przyszedł czas na pierwszy udany „wymyk” na drążku, następnie „odmyk", „młynek” itd.
Pasjonat znalazł już w Szprotawie naśladowców. Niektórzy z nich to koledzy z dawnych lat trenujący z nim niegdyś na parkowych sowieckich drążkach. Sam ćwiczy od 2 do 6 razy w tygodniu. Swoimi poradami i przemyśleniami dzieli się na specjalnie opublikowanym blogu.
Poleca drążek jako sposób na znakomitą kondycję, prawidłowo rozwiniętą sylwetkę, zdrowy kręgosłup. Jest wdzięczny żonie i synowi za zrozumienie dla swojej pasji.
Polecamy:
Serwis Specjalny: Ostróda Reggae Festival 2012
Serwis Specjalny: 18.Przystanek Woodstock
Zostań sportowym reporterem naszego serwisu
Serwis Nasze Miasto jest dla Ciebie!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?