Potężny cios Enei Falubazu Zielona Góra! Wybrzeże Gdańsk znokautowane na własnym torze

• Zdunek Wybrzeże: Bartosz Tyburski ns, Norbert Kościuch 2 (2,0,0,0,-), Keynan Rew 8 (0,2,2,3,1), Michael Jepsen Jensen 4+1 bonus (2,0,1*,1,-), Daniel Kaczmarek 5 (0,1,2,2,0), Seweryn Orgacki 1 (1,0,0), Miłosz Wysocki 3+1 (0,0,1,2*,0), Mads Hansen 7 (1,3,t,2,1).
• Enea Falubaz: Przemysław Pawlicki 10+2 bonusy (3,3,2*,w,2*), Luke Becker 12+1 (3,2*,3,1,3), Rasmus Jensen 12+1 (2*,3,3,1,3), Rohan Tungate 6 (1,1,1,3), Krzysztof Buczkowski 11+1 (1,2,3,3,2*), Michał Curzytek 6 (3,3,0), Maksym Borowiak 3+2 (2*,1*,0), Dawid Rempała ns.

Zielonogórzanie, którzy w sezonie zasadniczym wygrali wszystkie 14 spotkań, udowodnili, że są zdecydowanymi faworytami rywalizacji z Wybrzeżem Gdańsk (szóste miejsce w I-ligowej tabeli) w pierwszej rundzie play off. Tym bardziej, że rywal Falubazu zmuszony jest ścigać się w osłabieniu, bez kontuzjowanego lidera Nicolaia Klindta. Właśnie m.in. tej sytuacji dotykał Piotr Protasiewicz, dyrektor sportowy zielonogórskiego klubu, w przedmeczowych wypowiedziach. - Jesteśmy w dobrej formie, nie ma co tego ukrywać, ale trzeba mieć świadomość tego, że wiele może się jeszcze wydarzyć i poprzewracać. Mieliśmy przykład przed tygodniem w Ostrowie – mówił „Protas”, mając m.in. na myśli wypadek, w którym kontuzji doznał Nicolai Klindt. - Wierzę jednak w to, że wszystkie drużyny pojadą w pełnych składach, w zdrowiu i wszystko rozstrzygnie się w sportowej rywalizacji.

W Gdańsku na szczęście zdrowia nikt nie stracił, a Falubaz zaprezentował się tak, jak na faworyta przystało. Zielonogórzanie w zasadzie już w pierwszych dwóch seriach startów załatwili sprawę meczowego triumfu. Goście wygrali sześć pierwszych wyścigów (w tym trzy podwójnie) i prowadzili już 27:9!

Dopiero w siódmym biegu, zamykającym drugą serię, miejscowi potrafili zatrzymać zielonogórską nawałnicę. Wygrał Mads Hansen, dzięki czemu wyścig zakończył się remisem. W kolejnym biegu długo zanosiło się na kolejny remis, ale Rasmus Jensen wyprzedził na samej mecie prowadzącego do tej pory Daniela Kaczmarka i Falubaz wygrał 4:2. Następnie przyjezdni dołożyli kolejny podwójny triumf i wygrywali różnicą aż 24 punktów (39:15).

W kolejnych trzech gonitwach gdańszczanie zaprezentowali się zdecydowanie lepiej. Potrafili nawet wygrać 5:1 w 12. wyścigu, kiedy niepokonanego do tej pory Luke’a Beckera wyprzedzili Keynan Rew i Miłosz Wysocki. Końcówka meczu znów jednak zdecydowanie należała do Falubazu, który powiększył przewagę do 30 „oczek” i w zasadzie już zameldował się w półfinale play off. Bo rewanż – w sobotę 26 sierpnia (godz. 16.30) – na zielonogórskim torze będzie formalnością.

BIEG PO BIEGU

• I. Pawlicki, Jensen, Hansen, Rew – 1:5
• II. Curzytek, Borowiak, Orgacki, Wysocki – 1:5 (2:10)
• III. Becker, Jepsen Jensen, Buczkowski, Kaczmarek – 2:4 (4:14)
• IV. Curzytek, Kościuch, Tungate, Orgacki - 2:4 (6:18)
• V. Jensen, Rew, Tungate, Jepsen Jensen – 2:4 (8:22)
• VI. Pawlicki, Becker, Kaczmarek, Wysocki – 1:5 (9:27)
• VII. Hansen, Buczkowski, Borowiak, Kościuch – 3:3 (12:30)
• VIII. Jensen, Kaczmarek, Tungate, Orgacki – 2:4 (14:34)
• IX. Becker, Pawlicki, Wysocki, Kościuch, Hansen (t) – 1:5 (15:39)
• X. Buczkowski, Rew, Jepsen Jensen, Curzytek – 3:3 (18:42)
• XI. Tungate, Hansen, Jepsen Jensen, Pawlicki (w) – 3:3 (21:45)
• XII. Rew, Wysocki, Becker, Borowiak – 5:1 (26:46)
• XIII. Buczkowski, Kaczmarek, Jensen, Kościuch – 2:4 (28:50)
• XIV. Jensen, Pawlicki, Hansen, Wysocki – 1:5 (29:55)
• XV. Becker, Buczkowski, Rew, Kaczmarek – 1:5 (30:60)