Deptak nie zamiera!
Coś optymistycznego po serii meldunków, że na deptaku regularnie ubywa i ubywa. Także przybywa i to w tempie lekkoatletycznego średniodystansowca.
Wkrótce minus jeden
Nie, nie chodzi o prognozę pogody. Jeszcze kilkanaście dni i zniknie kolejny sklep z naszego deptaka. Nie rzucający się w oczy, ale jednak...
On jest sprawcą?
Narzekamy, że na naszym deptaku zamiera życie. Są jednak stwierdzone przypadki dewastacji. Kto niszczy miejskie, czyli nasze dobro. My, mieszkańcy miasta? Nie....
Zaproście mnie do stołu
Tak zaczyna się piosenka, którą wylansowała w 1974 roku Elżbieta Wojnowska. W moim domu stół odgrywa ważną rolę. Ostatni mebel, jaki rodzice otrzymali z nadania...
Byłam grzeczna i dostałam prezent na wysokim poziomie
Od soboty spacery po deptaku, szczególnie popołudniowe, dostarczają nowych wrażeń. Tutaj już widać, że święta bardzo blisko. A tylko godziny dzielą od pierwszej...
Dlaczego dorośli nie lubieją zimy?
Takie pytanie usłyszał kolega od swojego synka. Przecież śnieg jest ładny, miękki, a zabawy w białym puchu są przyjemne.
Dokąd zawiódł mnie ślad?
Rozzłoszczona i zmartwiona ostatnimi przypadkami wandalizmu w centrum Zielonej Góry, czekałam na pierwsze opady śniegu. Postanowiłam bacznie obserwować wszelkie...
Wszystko w normie - na pewno za miesiąc Boże Narodzenie
Zwątpił w piątek Pintaliano w jakim miesiącu roku jesteśmy. Z czterech pór roku wykluczył tylko lato. Bazi wówczas nie ma.
Może nie ma być ładnie w naszym mieście?
Jeszcze się na niej nie nasiedzieliśmy. Komuś przeszkadzała? Niewygodna? A może nie ma być ładnie w naszym mieście?
Nocna straż na deptaku
Nie chodzi o obraz Rembrandta, będący punktem zwrotnym w twórczości genialnego malarza. Sobotnie wydarzenia związane z kolejną dewastacją Bachusika wywołały...
Tydzień pod znakiem Bachusika
Planowałam podsumowanie tygodnia. Miało być kilka tematów. Sobotnie wydarzenie spowodowało, że jest jeden. Przygody i emocje związane z jednym z naszych...
Bachusik po przejściach
Ma być jedną z zielonogórskich atrakcji. Ledwie zaistniał, a już miał przygody. Może dlatego, że brzydki?
I już można, czyli pancerna szyba gotowa!
W środę, 10 listopada, stało się. Zielonogórzanie mogli po raz pierwszy chodzić legalnie po szybie. Piekielnie śliskiej zresztą. Pod nogami widoczne relikty z...
,,Wojna była lepsza”
Tylko Miodrag Bulatović i jego książka pod tym właśnie tytułem przyszła mnie na myśl jak zobaczyłam rozmieszczane elementy dekoracyjno-odpoczynkowe na deptaku....
Pancerna szyba w deptaku - już się nie mogę doczekać!
Szklana konstrukcja nad wykopaliskami jest od tygodnia. Finał blisko. Inaczej już być nie może.
Krasnoludek na deptaku
Myślałam, że jeszcze śpię. Ale nie. Na deptaku stał prawdziwy i żywy krasny ludek. Przedstawił się. Ma na imię Pracuś.
Winobranie 2010 – Falubaz w wielkim finale!
Winobranie bez żużlowych akcentów? W Zielonej Górze niemożliwe. W tygodniu na deptaku widoczni byli i prezes klubu Robert Dowhan i zawodnik Grzegorz Zengota....
Bachus już oficjalnie u nas. Odliczanie do winobrania
Król wina od piątkowego popołudnia jest już oficjalnie w Winnym Grodzie! Bachus został przywitany radośnie, a nawet z pompą. Dosłowną. Kilka chwil po...
Bachus nocą też atrakcyjny
Niewiele zostało do rozpoczęcia Winobrania. W środę centrum miasta zmieniało się w oczach. Finiszuje się z pracami na deptaku, a w części nie remontowanej...
Bachus dla tych co nie mogą poznać go osobiście
Nie pomyślałam. Co dla mnie oczywistym, nie jest nim dla wszystkich... Świerszczyk z naszej MM-kowej społeczności zwrócił na to uwagę.
Jak Bachusa na cokole osadzano
I stało się. Przed południem 27 sierpnia 2010 roku rzeźba Bachusa zaistniała w centrum naszego miasta. Nareszcie!
Cokół czeka na Bachusa
Już tylko godziny zostały do zmaterializowania pomysłu sprzed kilku lat. W piątek przy hotelu „Śródmiejskim” stanie rzeźba Bachusa. Można już napisać, że się...