Topaz, Ratuszowa i nie tylko. Tu dawniej bawili się zielonogórzanie - kultowe miejsca znane wszystkim. Stąd są najlepsze wspomnienia!

Dolina Luizy (Wagmostaw)

Koniec lat 30. XX wieku. Po stawie w Dolinie Luizy można było pływać dużymi łodziami... Teraz miejsce to wygląda inaczej... Przy okazji spaceru warto wrócić do wspomnień mieszkańców miasta z przełomu XIX i XX wieku, kiedy nazywała się Doliną Luizy. Miejsce niedaleko od centrum miasta, nad wodą, z restauracją i salą balową, muzyczne koncerty w muszli koncertowej z tańcami na pomoście, łódki, którymi można było popływać sprawiły, że od momentu powstania w 1887 roku było to ulubione miejsce odpoczynku, rozrywki i zabaw. Także pierwsi polscy mieszkańcy w pełni mogli korzystać z tego obiektu, a nawet pierwsze pokolenie urodzone w Zielonej Górze. Już jako Wagmostaw, miejsce tętniło życiem, ale w miarę upływu czasu, przy braku remontów i konserwacji, coraz bardziej podupadało. Pozostałość minionej świetności można zobaczyć już tylko w jednym miejscu, przy budynku nad wodą, gdzie jest fragment po muszli koncertowej.