Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W niedzielę w Zielonej Górze i Kożuchowie święto chorych. Będą msze z udzieleniem sakramentu

Joanna Niedziela
Joanna Niedziela
Mariusz Kapała
Mariusz Kapała
Wideo
od 12 lat
To już XXXII Światowy Dzień Chorego. Najpierw w czwartek w Bibliotece Norwida w Zielonej Górze odbyła się debata. A teraz w niedzielę w kościołach w Zielonej Górze, Kożuchowie i Głogowie będą odprawione uroczyste msze, podczas których udzielony zostanie sakrament chorych.

Światowy Dzień Chorego przypada 11 lutego. Tegorocznym, 32. obchodom towarzyszy hasło „Nie jest dobrze, by człowiek był sam. Leczenie chorego poprzez leczenie relacji”.

Światowy Dzień Chorego. Uroczyste msze

Msze święte w intencji chorych z udzieleniem sakramentu namaszczenia chorych odbędą się w niedzielę, 11 lutego w trzech kościołach diecezji zielonogórsko - gorzowskiej.

  • Kożuchów, kościół pw. Matki Bożej Gromnicznej, plac Matejki 1, godz. 11.15 – biskup diecezjalny Tadeusz Lityński wcześniej: spotkanie z mieszkańcami Domu Pomocy Społecznej oraz odwiedziny osób chorych i ich opiekunów w domach rodzinnych
  • Głogów, kaplica szpitalna w Głogowskim Szpitalu Powiatowym, ul. Tadeusza Kościuszki 15, godz. 11.00 – biskup pomocniczy Adrian Put następnie: odwiedziny osób chorych na salach szpitalnych
  • Zielona Góra, kościół pw. Najświętszego Zbawiciela, ul. Chrobrego 8, godz. 12.00 – biskup senior Paweł Socha wcześniej: odwiedziny osób chorych w hospicjum im. Lady Ryder of Warsaw

Ks. biskup Tadeusz Lityński w liście pasterskim z okazji Światowego Dnia Chorego przypomniał słowa papieża Franciszka, który w tegorocznym Orędziu zwraca uwagę, że „pierwszą formą opieki, jakiej potrzebujemy w chorobie, jest bliskość pełna współczucia i czułości”.

- Wyraża się ona, jak wskazuje nam dzisiaj Liturgia Słowa, w relacjach z Bogiem, drugim człowiekiem i samym sobą - napisał biskup Lityński. - W doświadczeniu choroby i cierpienia, te fundamentalne relacje mogą być niestety nie tylko zatarte, ale na pewien czas nawet porzucone. Łatwo wtedy odkryć w sobie pragnienia, wpisane w cierpienie Hioba, który oczekiwał, by kolejny poranek nowego dnia przyniósł nowy czas: bez choroby, bez cierpienia, bez problemów.

Ks. biskup Lityński podkreślił, że marzymy o tym, co było kiedyś i doświadczamy podobnie jak Hiob, przedłużonego wieczoru, w którym ból i niepokój zawsze się potęgują, prowadząc do krzyku rozpaczy: „ponownie oko me szczęścia nie zazna”.

Czytaj cały list tutaj.

Światowy Dzień Chorego. Wydarzenie w Zielonej Górze

W czwartek, 8 lutego, w Bibliotece Uniwersytetu Zielonogórskiego odbyły się uroczyste obchody XXXII Światowego Dnia Chorego. Wydarzenie miało formę debaty i skupiło się przede wszystkim na tematyce zdrowia psychicznego. Kontakt online nie zastąpi żywego człowieka, a bliskość jest pierwszą formą opieki.

Grzegorz Potęga, członek zarządu województwa lubuskiego, podkreślał, że inwestycje w ludzi są równie istotne, co inwestycje infrastrukturalne, a samorząd z zaangażowaniem dba o zdrowie psychiczne mieszkańców.

-To wyjątkowy temat. Wydaje się bardzo prosty, ale dziś stanowi wielką trudność, co też zaznacza papież Franciszek. Wszechobecna kultura indywidualizmu sprawia, że zatraciliśmy wzajemne relacje i zatraciliśmy wspólnotę. Całe przesłanie jest wezwaniem, aby zatrzymać się przy osobach chorych i patrzeć na nich jak na osobę, nie poprzez ich chorobę — mówi ksiądz Tomasz Duszczak, diecezjalny duszpasterz chorych.

Relacje a zdrowie psychiczne

Obchody były okazją do refleksji nad potrzebą troski o zdrowie psychiczne oraz promocji empatii wobec osób chorych. W wydarzenie zaangażowało się wiele osób i instytucji. Poruszono kwestie związane z bliskością, relacjami, dbaniem o zdrowie psychiczne. W swoim wystąpieniu Tadeusz Lityński, Biskup Diecezji Zielonogórsko – Gorzowskiej zaznaczał wagę wspólnoty i relacji w procesie leczenia, nawiązując do roli Kościoła w towarzyszeniu osobom chorym.

Pojawił się problem

Ks. Duszczak tłumaczy, że sami pacjenci, mówiąc o przeżywanej depresji, zwracają uwagę na niewielką pomoc w zakresie zdrowia psychicznego i na to, że czasem zwyczajnie trudno się przyznać przed bliskimi, że pojawił się problem. - Nie wystarczy dzisiaj powiedzieć „proszę się ogarnąć”, to jest zbyt mało — tłumaczy.

- W środowisku medycznym, w którym na co dzień jestem, spotykając się z pacjentami, bardzo często słyszę o przestrzeni zdrowia psychicznego jako o temacie tabu – tłumaczył ksiądz Tomasz Duszczak, diecezjalny duszpasterz chorych.

Młodzież wciąż potrzebuje rodziców

Jak informuje dr. Zakowicz, problemy dzieci i młodzieży dotyczą przede wszystkim całego spektrum ich zainteresowań. Od szkoły poprzez relacje rodzinne, które są kluczowe dla naszych dzieci, zwłaszcza dla dzieci dorastających. -Jeżeli mówimy o nastolatkach w wieku 16-17 lat, odnosimy wrażenie, że rodzice powinni zejść na drugi plan, teraz wychowanie jest po stronie szkoły, a młodzież poradzi sobie sama. To myślenie jest błędem, to wtedy tak naprawdę rodzice są najbardziej potrzebni, aby pomóc dziecku rozwinąć skrzydła, pokierować życiem i karierą.

- Jako lekarz psychiatrii dzieci i młodzieży mam do czynienia z największym kalibrem problemów. Zwykle są to zachowania autoagresywne, stany po próbach samobójczych jak również różnego rodzaju życiowe kryzysy — mówi dr n.med. Przemysław Zakowicz, specjalista psychiatrii dzieci i młodzieży, szpital w Zaborze

Bunt jest naturalny

Zachowanie młodych ludzi i to co zwykle rodzice określają mianem „buntu”, jest naturalne i wynika z neurobiologii. Nastrój, emocje i napęd psychoruchowy będą dużo wyraźniejsze niż racjonalizacja i hamowanie impulsów. - Mając tego świadomość, wiemy, że młody może „wybuchnąć” natomiast, nie znaczy to, że godzi we mnie osobiście. Problem jest taki czy ja jako rodzic mam swoje mechanizmy obronne sprawne i czy jestem w stanie zrozumieć, że ktoś może mieć gorszy dzień — mówi dr. Zakowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto