Żłobek i przedszkole w Lubuskiem - Stworzyłam miejsce marzeń

Materiał partnera zewnętrznego BGK
Wideo
od 16 lat
Akademia „Wesołych Boberków” w Żaganiu (woj. lubuskie), to miejsce dla najmłodszych, które stworzyła pani Ewa Bielecka. Od pomysłu do realizacji minął nieco ponad rok, a pani Ewa już cieszy się z osiągniętego sukcesu. Jak udało się spełnić Pani marzenie i zmienić swoje życie? Skąd pomysł, aby otworzyć akademię dla najmłodszych?

Znalazłam się na życiowym zakręcie. Przez kilka lat byłam dyrektorką w przedszkolu i żłobku niepublicznym w Żaganiu. Wcześniej pracowałam w szkolnej świetlicy. Potem różne życiowe perturbacje sprawiły, że zostałam bez pracy i bez pieniędzy. Można powiedzieć, że zawalił mi się świat. Podupadłam, ale czułam, że muszę coś zrobić, aby się podnieść. Długo myślałam i wiedziałam, że praca z dziećmi sprawia mi ogromną radość, dlatego powinnam wykorzystać lata doświadczeń i iść właśnie w tym kierunku. Wtedy pojawił się pomysł, że spróbuję otworzyć własne przedszkole, akademię dla najmłodszych. Bardzo pomogły mi w tym córka i synowa. One również są nauczycielkami.

To prawda. Trzeba spełnić mnóstwo wymogów. Znaleźć odpowiednie miejsce i liczyć się ze sporymi wydatkami. Na drodze pojawiło się kilka przeszkód, ale byłam zdeterminowana i wiedziałam, że cel musi zostać osiągnięty. Otaczali mnie wspaniali ludzie, którzy pomogli mi w realizacji marzeń. Wiem, że sama nie dałabym rady. Najpierw pojawił się problem z lokalem. Okazało się, że w Żaganiu nie było odpowiedniego miejsca do tego, aby stworzyć w nim żłobek i przedszkole. Ale przez przypadek na swojej drodze spotkałam młodych ludzi, którzy podchwycili mój pomysł i pomogli mi znaleźć idealny lokal na ten cel.

Byłam już bez pracy, kiedy znalazłam ogłoszenie o spotkaniu dla przedsiębiorców, organizowanym w urzędzie miasta. Poszłam tam, chłonęłam wszystko, co mówili.

Gdy usłyszałam o projekcie „Pożyczka unijna z projektu Lubuski Filar 2020”, skrupulatnie notowałam każdą informację. Jak zaczęłam szukać pieniędzy na otwarcie swojej działalności, zadzwoniłam do biura w Żarach, gdzie udzielono mi profesjonalnej pomocy. Tam właśnie trafiłam na wspaniałych ludzi.

Udzielili mi wszystkich niezbędnych informacji, mogłam liczyć na ich pomoc przy tworzeniu biznesplanu, konsultacje przy wypełnianiu wszystkich dokumentów. Okazało się, że uzyskanie pożyczki nie jest wcale takie skomplikowane, nie przeraziły mnie formalności, a tego bałam się najbardziej. Poprowadzono mnie dokładnie przez wszystkie punkty. Rzadko zdarza się taki profesjonalizm. Do dzisiaj przeglądam notatki z mojego pierwszego spotkania w urzędzie i dziękuję Bogu, że tam poszłam. Uważam, że należy korzystać z takiej pomocy i ogromnego wsparcia.

Dzięki uzyskanym pieniądzom z projektu „Lubuski Filar 2020” mogłam urządzić przedszkole, wyposażyłam sale, mogłam rozszerzyć swoją działalność. Dodatkowo wykonałam też częściowo prace remontowe w budynku.

Stworzyłam wspaniałe miejsce dla dzieci do zabaw, nauki, odpoczynku. Pewne jest, że gdyby nie te pieniądze, to by mi się po prostu nie udało.

Proszę mi wierzyć, żeby spełnić wszystkie wymogi, m.in. sanepidu, straży pożarnej, to naprawdę trzeba liczyć się ze sporymi wydatkami. Pożyczka pozwoliła mi stworzyć miejsce przyjazne dzieciom i rodzicom. Miejsce, w którym najmłodsi czują się bezpiecznie i dobrze. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie wsparcie z pożyczki unijnej z projektu „Lubuski Filar 2020”.

Wszystko przerosło moje największe oczekiwania. Nie myślałam nawet, że będzie aż takie duże zainteresowanie. Nie mamy wolnych miejsc w akademii. Rodzice chcą przyprowadzać do nas dzieci, a dzieci z uśmiechem przychodzą do naszej placówki. Radość dzieci w naszej pracy jest najpiękniejszą nagrodą. Nie mogę uwierzyć, że to tak dobrze się rozwinęło. Dużo w tym naszej pracy, poświęcenia, ale i pomocy wspaniałych ludzi. Minął prawie rok, a ja już jestem dużym przedsiębiorcą. Zatrudniam ponad 20 osób i cały czas się rozwijam.

Dziękuję za rozmowę.

Akademia „Wesołych Boberków”
ul. Jana Pawła II 19
68-100 Żagań

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Żłobek i przedszkole w Lubuskiem - Stworzyłam miejsce marzeń - Gazeta Lubuska

Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto