Festyn w Droszkowie, czyli wielkie święto międzysąsiedzkiej integracji [ZDJĘCIA]

W sobotę, 21 lipca, w Droszkowie odbył się festyn, organizowany przez sołectwo. Święto stało się nie tylko okazją do wspólnej zabawy czy sportowej aktywności, ale i pomocy chorej Zuzi. Ale w sobotę (21 lipca) w gminie Zabór się działo. Sołectwo zaprosiło mieszkańców Droszkowa na wielki festyn, który odbył się na dużym boisku przy ul. 3 Maja. Czego w trakcie imprezy nie było?! Organizatorzy zapewnili małym mieszkańcom sporo atrakcji, w tym chociażby bezpłatne lody. Chętni mogli też zrobić na swoim ciele brokatowe tatuaże. A na miłośników aktywnego spędzania czasu czekał nie tylko paintball, ale i dmuchańce, czyli wielkie dmuchane zamki do skakania czy też mecz piłki nożnej (w jednej z drużyn - bagatela! - Piotr Protasiewicz). Ci, którzy lubią spełniać się artystycznie, mogli skorzystać z zajęć plastycznych. W ramach festynu odbył się też rowerowy rajd, współorganizowany razem z Biblioteką w Zaborze. Jego uczestnicy przejechali trasą: Czarna, Niedoradz, Bobrowniki aż do Droszkowa. Nie zabrakło też pokazów przedstawicieli policji, w tym akcji, prezentującej atak psa obronnego. A wieczorem miłośnicy tańca mogli wziąć aż do późnych godzin nocnych w zabawie tanecznej. Ale zabawa była tylko jednym z elementów sobotniego festynu w Droszkowie. Oprócz tego organizatorzy pomyśleli też o innych i zorganizowali loterię fantową. Zebrane dzięki niej pieniądze zostaną przekazane Zuzi Milewskiej, cierpiącej na zespół Retta - schorzenie neurologiczne o podłożu genetycznym. Dziewczynce wciąż potrzebna jest pomoc, ponieważ sprzęt, który może ułatwić jej porozumiewanie się ze światem kosztuje kilkanaście tysięcy złotych. Sporo kosztują też turnusy rehabilitacyjne. Cieszy fakt, że mieszkańcy Droszkowa nie tylko potrafią się świetnie bawić, ale i pomagać innym!