W zeszłoroczny lany poniedziałek, to był wtedy 5 kwietnia, pogoda bardzo nas zaskoczyła. Miało być polewanie się wodą, świąteczne spacery w rodzinnym gronie a tu... spadł śnieg. I to jak!
Cała Zielona Góra została przykryta białym puchem. Można było rodzinny spacer zamienić na wyjście na sanki. Aura była taka, jakbyśmy właśnie świętowali Boże Narodzenie, a nie Wielkanoc. Ale... miało to swój urok. Pamiętacie? Zobaczcie zdjęcia!
Wideo
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!