Mikołaj, elfy i prezenty, czyli nauczyciele zagrali dla uczniów Zespołu Edukacyjnego nr 7 w Zielonej Górze Starym Kisielinie

Nauczyciele z Zespołu Edukacyjnego nr 7 wystąpili dla uczniów aż trzy razy. By jak najwięcej dzieci mogło obejrzeć spektakl w pałacu - filii Zielonogórskiego Ośrodka Kultury.

O czym była sztuka? O radości świąt. O tym, że warto się dzielić z innymi tym, co mamy. I o tym, że nie zawsze musimy dostać to, co chcemy. Trzeba doceniać to, co się ma i to, że ktoś chce nam zrobić przyjemność - mówili uczniowie po obejrzeniu przedstawienia, które im się bardzo podobało.

Przedstawienie było prezentem od nauczycieli dla uczniów w ramach mikołajek. Jak mówiła nauczycielka Justyna Skorodecka, pedagodzy chcieli sprawić uczniom radość i wywołać na ich twarzach uśmiech. Nie pierwszy raz zresztą. Bo spektakl w wykonaniu grona pedagogicznego to już pewna tradycja szkoły.
Zdaniem nauczycielki Moniki Brzozowskiej-Kołoszyc, uczniowie bardzo lubią widzieć swoich opiekunów w innych rolach. Nie przy tablicy na lekcjach, ale w innych bardziej wesołych sytuacjach. Podoba im się to, że dorośli potrafią się przebrać w różne stroje i wcielać w różne postacie. I przy tym dobrze się bawić oraz mieć satysfakcję, że innym sprawiło się radość.