Piątek (21 sierpnia) był upalnym dniem. Termometry wskazywały w cieniu ponad 30 st. C.
Postanowiliśmy, sprawdzić, ile stopni jest w miejscach wystawionych na działanie promieni słonecznych.
W miasto wyruszyliśmy ze strażakiem z PSP w Zielonej Górze, który zrobił pomiary kamerą termowizyjną.
W najgorętszym miejscu urządzenie wskazało aż 78 stopni.
Najgorętsze miejsca w Zielonej Górze
Warto podkreślić, że nasza akcja była możliwa, dzięki uprzejmości PSP w Zielonej Górze i mł. ogn. Macieja Binka, który termowizją zajmuje się zawodowo. Wspólnie wybraliśmy się w południe do śródmieścia Zielonej Góry, aby przy pomocy specjalistycznego sprzętu, sprawdzić, jak kształtują się temperatury.
Co nie może budzić zaskoczenia, najgoręcej było w miejscach wystawionych na słońce, gdzie nie można było znaleźć cienia czy też fontanny. Przy nieosłoniętych stolikach lub ławeczkach koło ratusza urządzenie wskazywało często nawet 50 stopni C. Z kolei dosłownie dwa metry dalej, w ogródku pod parasolką było to już nawet o ok. 15-20 stopni mniej.
Czytaj również:* Upał Cię męczy? W tych miejscach Zielonej Góry znajdziesz cień lub ochłodę nad wodą. Wybraliśmy dla Ciebie 19 superlokalizacji
Najbardziej nagrzewały się dachy oraz elewacje kamienic
Nawet pozostająca w cieniu frontowa ściana Złotego Domu nagrzała się do ok. 38 stopni.**Dachy kamienic na skwerze z Winiarką miały ponad 60 stopni. Z kolei przy al. Wojska Polskiego temperatury poza cieniem wynosiły ok. 50 stopni, a już na pl. Bohaterów w niektórych miejscach osiągały nawet 68! **
Zaskakująco przy Palmiarni, pomimo otwartego terenu, pomiary nie przekroczyły 50 stopni.
Najgorętsze miejsce w centrum Zielonej Góry
Gdzie jednak było najgorętsze miejsce w Zielonej Górze? Przy mini-amfiteatrze koło Zielonogórskiej Filharmonii. Tam kamera termowizyjna wskazała aż 78 stopni!
Pomiary kamerą termowizyjną
Warto podkreślić, że kamera termowizyjna działa na zasadzie promieniowania podczerwonego. Każde ciało, którego temperatura jest wyższa od zera bezwzględnego, staje się źródłem promieniowania podczerwonego. - Urządzenie jest bardzo czułe. Musimy jednak pamiętać, że bada ono nie dokładną temperaturę, ale nagromadzenie i emisję ciepła. A to jest zależne od tego, jak na promieniowanie słoneczne reagują dane powierzchnie, jak szybko się nagrzewają, jak odbijają słońce. Przykładowo dwa kolory tej samej elewacji mogą dać różne odczyty. Ważne jest również to czy powierzchnia jest gładka czy chropowata - tłumaczy mł. ogn. Maciej Binek.
- To są temperatury na powierzchniach, na szczęście powietrze wokół jest już jednolite i posiada mniejszą temperaturę. Na pewno bardzo pozytywne wpływa na nią wszystkie miejsca zacienione oraz źródła wody, takie jak fontanny czy kurtyny wodne - dodaje nasz ekspert.
Wideo: Oparzenia słoneczne. Jak z nimi walczyć?
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?