Bardzo przyjemnie patrzyło się w niedzielę (11 grudnia) na wypełnioną po brzegi halę w Zielonej Górze Drzonkowie. Spotkały się najmłodsze roczniki:2010-2013, które na co dzień trenują w Akademii Piłkarskiej Falubaz w następujących lokalizacjach: Zielona Góra Botaniczna, Zielona Góra Huba, Zielona Góra Centrum, Zielona Góra Zachód, Nowa Sól, Żagań, Świebodzin, Sulechów, Szprotawa, Przyborów, Kargowa, Gubin, Kożuchów, Konotop, Kolsko, Krosno Odrzańskie, Nowe Miasteczko
Turniej był podsumowaniem działalności szkółki, która rozwija się prężnie. Na twarzach młodych adeptów futbolu gościł uśmiech, a to przecież w sporcie jest najważniejsze. Nie wyniki i rywalizacja, tylko przede wszystkim radość i dobra zabawa.
- Przeprowadzamy dużo zajęć ogólnorozwojowych, które są ukierunkowane głównie na zabawę. U nas nie ma selekcji. Trenować może każdy, niezależnie od talentu czy umiejętności. Na przestrzeni września i października dołączyło aż 350 dzieci. Widać, że zajęcia, które organizujemy, podobają się również rodzicom, którzy bardzo angażują się w działalność akademii. Interesują się poczynaniami swoich pociech. - mówił Damian Stopa, główny koordynator projektu.
Każdy z trenujących chciałby w przyszłości być drugim Robertem Lewandowskim. Kilkulatkowie mają swoich idoli, w których są mocno wpatrzeni. Nie muszą być nimi Messi czy Ronaldo. Mali piłkarze wzorują się na reprezentacji Polski. Trzymamy kciuki, żeby w przyszłości, któryś z nich, wystąpił z orzełkiem na piersi. Taki jest przecież główny cel Akademii Piłkarskiej Falubaz. Trenerzy chcą wychować przyszłego kadrowicza. Oby im się to udało!
Trzymamy kciuki za małych sportowców!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
