Goście byli zdecydowanym faworytem meczu i pokazali, że są niezłym zespołem. W pierwszej odsłonie miejscowi zaczeli fatalnie. Już w 11. min po rzucie rożnym nieszczęśliwie interweniował Tomasz Pawliczak i wpakował piłkę do własnej bramki.
Taki początek nie załamał lechistów. W 20 min po dośrodkowaniu z prawej strony do piłki najwyżej wyskoczył Wojciech Okińczyc i było 1:1. Lechia przeważał i w 35 min objęła prowadzenie. Tym razem po dośrodkowaniu głową uderzał Paweł Kaczorowski i piłka zaskoczyła bramkarza gości.
W drugiej połowie impet miejscowych znacznie osłabł. Do głosu doszła Olimpia. Najpierw w 53 min przyjezdni doprowadzili do wyrównania, a w 68 min objeli prowadzenie 3:2 i nie oddali go do końca meczu.
Lechia grała w składzie: Dobroliński - Topolski, Wojtysiak, Tyktor, Pawliczak - Galdinho (46. Sztonyk), Figiel (60. Głowania), Dorniak (75. Małecki) - Kojder, Okińczyc, Kaczorowski (77. Duchnowski).
Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?