Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puch czeka w schronisku. Przyjdziesz po niego? [ZDJĘCIA]

maw
Puch czeka na nowy dom
Puch czeka na nowy dom Schronisko dla bezdomnych zwierząt Zielona Góra
Kolejna smutna historia psiaka, który nie miał w życiu łatwo. Został porzucony. W tragicznym stanie trafił do schroniska, a teraz czeka na nowego właściciela, na miłość i bezpieczny dom. - Puch został znaleziony przy torach kolejowych przy stacji Nowy Kisielin. Psiak wyglądał fatalnie. Całe ciało pokrywała jedna wielka skorupa sfilcowanego futra, w które wplecione były gałązki jeżyny. Pies był cały w odchodach, które miał nawet w uszach- opisują pracownicy schroniska w Zielonej Górze.

Puch trafił do schroniska w tragicznym stanie. Pracownicy szybko zajęli się psiakiem. Puch nie jest najmłodszy, ma problemy z poruszaniem się wynikające również z wieku. - Bardzo chętnie wychodzi na spacery i całkiem dziarsko maszeruje. Lubi być głaskany i drapany po grzbiecie. Kiedy nie zwraca się na niego uwagi, domaga się kontaktu poszczekując. Potrafi pokazać zęby przy zabiegach pielęgnacyjnych. Wtedy wychodzi z niego całkiem żwawy młodzieniaszek, który z prędkością światła kłapie ubogim uzębieniem - opisują wolontariusze.

Puch cierpiał. Męczył się. Nie miał w życiu łatwo, ale ... na szczęście uratowali go pracownicy schroniska. Znalazł schronienie, jednak nie oszukujmy się, to nie jest prawdziwy dom! Szukamy dla tego starszego malucha spokojnego domu, który zaopiekuje się nim, da ciepły kąt i nigdy nie porzuci. Jeśli chcecie poznać bliżej Pucha, skontaktujcie się ze schroniskiem.

_Miejskie Schronisko Dla Bezdomnych Zwierząt_ul. Szwajcarska 4
65-169 Zielona Góra
Numery telefonów:
+48 784 90 88 90 +48 (68) 323 07 66
E-mail: [email protected]

Zobacz również: Mały jelonek i pies są prawdziwymi przyjaciółmi

źródło: STORYFUL/x-news

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto