Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rekordowa licytacja WOŚP. Zielonogórzanin do książki dorzucił ferrari. Ile zapłaci nabywca?

Urszula Baumann
Urszula Baumann
Radosław Kotarski do swojej książki dorzuca ferrari
Radosław Kotarski do swojej książki dorzuca ferrari źródło: aukcje.wosp.org.pl
Książka „Inaczej” Radosława Kotarskiego, która trafiła na aukcję WOŚP, osiągnęła cenę 450 555 zł. To najdroższa książka w naszym kraju i rekordowa licytacja WOŚP. Wszystko za sprawą „skromnego” dodatku do książki, w postaci czerwonego ferrari F430 F1.

Kim jest autor głośnej już w całej Polsce książki i dlaczego postanowił pozbyć się pięknego auta w kolorze wyścigowej czerwieni, które jest marzeniem wielu fanów motoryzacji?

Radosław Kotarski dorzuca auta w formie drobnego gratisu do książki

Radosław Kotarski, to dziennikarz, przedsiębiorca, twórca kanału Polimaty w serwisie YouTube, w którym prezentuje treści edukacyjne. Prowadzi i reżyseruje program „Podróże z historią” dla TVP2, jest współzałożycielem sieci partnerskiej LifeTube oraz właścicielem wydawnictwa Altenberg. Urodził się w Zielonej Górze.

Jak wyjaśnia, przekazanie auta na aukcję to jego sposób na rozliczenie się z przeszłością. Przyznaje, kiedyś było jego wielkim marzeniem, ale dziś już nie jest. Dlatego postanowił przeznaczyć auto na szczytny cel w formie drobnego gratisu do książki

Książka Radosława Kotarskiego nauczy Cię efektywnie pracować

Jeżeli praca wysysa z Ciebie siły, ale nie daje Ci tego, czego chcesz, to znaczy, że Nikt nie nauczył Cię jak skutecznie pracować – uważa Radosław Kotarski, autor wystawionej na licytację książki „Inaczej. Jak pracować mniej, ale lepiej i przyjemniej”. Zebrał w niej i opisał sprawdzone na sobie najskuteczniejsze metody organizowania pracy i osiągania wyznaczonych celów, oparte na podstawach naukowych. - Pracuj INACZEJ – mniej, ale lepiej i przyjemniej – zachęca.

To kolejna pozycja książkowa w dorobku R. Kotarskiego. Wcześniej wydał m.in. „Nic bardziej mylnego!”, w które rozprawił się z 50 mitami. Rozmowę z autorem publikowaliśmy kilka lat temu w materiale: Czy wiesz, że... Radek Kotarski, autor „Polimatów”, pochodzi z Zielonej Góry?

Ferrari Radosława Kotarskiego pozwoli Ci przyspieszyć do „setki” w 4 sekundy!

Ferrari F430 F1 wygląda jak nowe. Jest w stanie kolekcjonerskim. Używane było tylko w sezonie letnim. Właściciel oferuje je z wyścigowym pakietem Challenge.

Zwycięzca licytacji stanie się posiadaczem auta, na wyposażeniu którego znajdują się:

  • ceramiczno-karbonowe hamulce,
  • klatka bezpieczeństwa obita skórą naturalną,
  • sportowe fotele wykonane z karbonu i obite czarną skórą,
  • karbonowe wykończenie deski rozdzielczej F1,
  • sportowe pasy bezpieczeństwa w kolorze czerwonym,
  • pakiet nawigacji Ferrari,
  • kolor rosso corsa,
  • system nagłośnienia premium,
  • aluminiowa kierownica obita skórą w kolorze czarnym,
  • tylna półka wykończona skórą,
  • pokrowiec do przechowywania auta zimą,
  • zewnętrzne zasilanie akumulatora z trybem zimowym.
    [

Auto ma silnik V8 o mocy od 490 do 510 KM. Prędkość maksymalna to 315 km/h, a przyspieszenie do setki - ok. 4 sekundy.

Rekordowa kwota na aukcji WOŚP

Licytacja zakończyła się w niedzielę, 14 lutego. Uczestniczyło w niej 18 osób. Zwycięzca zaoferował kwotę 450 555 zł. To rekordowa aukcja WOŚP. Do tej pory aukcje WOŚP 29. Finału na Allegro przyniosły 32 300 620 zł.

Czytaj także: Żużlowcy zagrali z WOŚP. Na aukcjach medale, puchary, wspólne treningi

WIDEO: WOŚP 2021 w Świebodzinie. Morsowanie w Jeziorze Wilkowskim

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rekordowa licytacja WOŚP. Zielonogórzanin do książki dorzucił ferrari. Ile zapłaci nabywca? - Gazeta Lubuska

Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto