Takich pieniędzy na drogi w Zielonej Górze i okolicy nie było nigdy. Co i gdzie zmieni?

Obwodnica południowa, obwodnica zachodnia i Trasa Aglomeracyjna to najważniejsze inwestycje w Zielonej Górze, które są dziś w różnym stanie zaawansowania.
Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry przypomniał, że takich pieniędzy nie było w Zielonej Górze nigdy i wskazywał, że udało się je pozyskać dzięki dobrej współpracy z wojewodą, parlamentarzystami i przedstawicielami rządu.

- Możemy się różnić, mieć inne poglądy, ale w jednym się zgadzamy. Rozwój naszego miasta i regionu jest najważniejszy. Ostatnio z Polskiego Ładu uzyskaliśmy kwotę 65 mln złotych na budowę drugiego etapu trasy aglomeracyjnej. Droga zostanie zrealizowana do 2026 roku i będzie włączona w układ komunikacyjny Zielonej Góry - mówił prezydent Kubicki.

Trasa Aglomeracyjna zostanie połączona z Obwodnicą Zachodnią, której koszt budowy do mostu w Pomorsku to około 110 mln złotych, z czego około 80 mln pochodzi z dotacji rządowych. Dzięki temu będzie nowe połączenie z Zielonej Góry.
W trakcie budowy jest też obwodnica południowa, a zaawansowanie inwestycji jest na poziomie 70 procent. - Na nią również dostaliśmy ponad 100 mln złotych. Łącznie na wszystkie drogowe inwestycje wraz z dalszą częścią obwodnicy zachodniej do Sulechowa, trafi 580 mln złotych - wyliczył włodarz Zielonej Góry.

Wojewoda Lubuski Władysław Dajczak przypomniał, że potrzeby samorządów, małych miasteczek i gmin są priorytetem dla rządu Prawa i Sprawiedliwości.

- Chodzi nam o to, aby rozwiązywać lokalne problemy. Nikogo nie pomijamy. Pan premier mówił, że chcemy tak zwanego zrównoważonego rozwoju, czyli każdego miasteczka i wsi. Nasi mieszkańcy mają prawo do tego, by korzystać z pieniędzy budżetu państwa - podkreślił wojewoda Dajczak. - W regionie lubuskim pojawiły się gigantyczne pieniądze. Na rozwój infrastruktury drogowej do tej pory wydaliśmy 880 mln zł. Tymczasem nasi poprzednicy wydali na ten cel przez cztery lata niewiele ponad 130 mln złotych. Na politykę społeczną wydaliśmy już ponad miliard 200 milionów złotych, a gdy zostawałem wojewodą było to około 400 mln złotych. Z kolei Program Inwestycji Strategicznych pozwoli nam na prawdziwy skok jakościowy. Mamy do wydania 843 miliony złotych. Wielkie pieniądze pozwolą na realizację wielkich inwestycji i bardzo się z tego cieszę. To one podnoszą jakość życia naszych mieszkańców i to jest naszym celem.

Marek Ast, prezes Prawa i Sprawiedliwości w regionie lubuskim wskazywał, że miasto Zielona Góra przedstawiło dobre projekty, które zyskały uznanie w ministerstwach.

- Nigdy takie pieniądze nie trafiały do Zielonej Góry. W krótkim okresie udało nam się wspólnie z posłem Jerzym Materną przeforsować te środki dla Zielonej Góry. Dzięki temu miasto będzie mogło się szybciej rozwijać, a przypomnę, że inwestycje drogowe to nie jedyne, na które udaje się pozyskiwać pieniądze. Jestem dumny z tego, że mogę reprezentować rząd Prawa i Sprawiedliwości, który dostrzega lokalne problemy. Ta kadencja stoi pod znakiem projektów ważnych dla samorządów nie tylko w zakresie infrastruktury drogowej.

Przypomnijmy, że obwodnica południowa zostanie ukończona na przełomie 2022 i 2023 roku. Przejazd nową drogą będzie możliwy prawdopodobnie już w lutym 2023 roku.

CZYTAJ TEŻ NA NASZYM PORTALU:

• Stanęły prace na rondzie niedaleko Zielonej Góry. Wykonawcy brakuje pieniędzy na dokończenie inwestycji
• Ścieżka rowerowa połączy Zieloną Górę z Nową Solą. Ma być gotowa za rok! Jest już umowa z wykonawcą
• Do Zielonej Góry zlecą się Osy – kultowe skutery PRL-u. Będzie można je zobaczyć przy Bachusie