O tym, że w Zielonej Górze znajduje się mnóstwo budynków i elementów, które wskazują na winiarskie tradycje tego regionu, nikogo nie trzeba przekonywać. Mamy i piwnice winiarskie (nieustannie zachęcamy do ich zwiedzania, takie architektoniczne cuda znajdziesz, chociażby pod zielonogórskim ratuszem), uchowały się i winiarskie domki.
Odwiedź nasz serwis specjalny: "Winobranie 2023"
Wiecie, że w dawnym Grünbergu działało też winne sanatorium?
Pacjenci musieli stosować restrykcyjną dietę
W XIX wieku Grünberg w Niemczech zaistniał jako kurort stosujący kurację winogronową - ampeloterapię .
Winogrona, jako owoce, które oczyszczają organizm z toksyn, miały być remedium nie tylko na choroby wątroby, ale i puchlinę czy schorzenia nerwowe.
O leczeniu winogronami wydano nawet książkę. Co wiemy dziś o diecie?
- Pomysłodawcą takiej kuracji był grünberczyk, królewski fizyk, doktor Ewald Wolff - wyjaśnił nam dr Grzegorz Biszczanik. - W 1852 roku wydał książkę pod tytułem "Kuracja winogronowa", w której opisywał zalety stosowania swojej terapii.
Historyk wyjaśnia, że według tych zaleceń pacjent miał stosować określoną dietę. Ale to nie wszystko! Zbawienny miał być także wypoczynek wśród winnic.
Kurs mógł rozpocząć się jednak dopiero po osiągnięciu przez winogrona pełnej dojrzałości. Było to przeważnie w połowie lub pod koniec października, a kurs w zależności od stanu "chorego" musiał trwać od 3 do 6 tygodni.
Nawet kilka kilogramów winogron dziennie
Jak opowiada dr G. Biszczanik, według wytycznych podopieczny takiego winnego sanatorium, który stosował niezwykłą kurację, musiał spożywać nawet do 6 kilogramów winogron dziennie. Mógł zjeść jeszcze trochę bułki, a wszystko popić sokiem winogronowym. Co ważne! Wino było w tej kuracji zakazane.
Niestety winogronowa dieta nie była popularna i nie podbiła serca kuracjuszy - przyznaje zielonogórski regionalista.
Sanatorium winne - tak wygląda budynek sprzed stu lat i dziś
No dobrze, ale gdzie mieściło się sanatorium? W budynku przy obecnej ulicy Botanicznej 38. Odwiedziliśmy to miejsce 14 września 2023 roku. Na poniższej grafice zobaczycie, jak zmieniło się na przestrzeni blisko stu lat.
Teraz znajdują się tutaj mieszkania. Zniknęły charakterystyczne okiennice, pojawiły się nowoczesne, plastikowe okna. Uważne oko uchwyci jeszcze zdobienia z motywami winorośli. To one mogą być wskazówką, że przed wielu laty w tym właśnie budynku znajdowało się sanatorium. Gdzie człowiek miał wrócić do zdrowia, jedząc winogrona i przebywając pośród winnic...
oprac. na podstawie archiwalnego artykułu Natalii Dyjas
Port Lotniczy Olsztyn-Mazury zmodernizował swoją infrastrukturę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Te popularne seriale wracają na ekrany tej jesieni. Sprawdź, co o nich wiesz - QUIZ
- Nowa żona Ronaldo: czwarta i młodsza od niego o 14 lat. Takie było ich wesele [WIDEO]
- Nowy "Znachor" to najlepsza ekranizacja w historii? Tym się różni od starego klasyka
- Trzyosobowa rodzina zginęła w wypadku na A1. Wiadomo, z jaką prędkością pędziło auto