Zielonogórski "Promyk" się rozbudowuje. Jak postępują prace przy ulicy Głowackiego? Mimo niskich temperatur sporo się tu dzieje

Są takie inwestycje w mieście, na które dana grupa czeka z niecierpliwością. A gdy wreszcie udaje się je zrealizować, przynosi sporą radość, ale i... ulgę. Tak będzie na pewno w przypadku rozbudowy zielonogórskiego "Promyka".

Rodzice osób z niepełnosprawnością mówią, że to inwestycja, która będzie ratunkiem dla nich i dla ich dzieci. By po śmierci opiekunów ich podopieczni nie zostali sami.

W lipcu zeszłego roku miasto podpisało umowę z Zakładem Remontowo-Budowlanym Macieja Jakuboszczaka (firma ta remontuje teraz m.in. placówkę pod nową siedzibę Domu Samotnej Matki) na realizację remontu.

- Rozmawialiśmy na ten temat i szukaliśmy sposobu, jak znaleźć pieniądze, by takie miejsce w Zielonej Górze powstało - mówił podczas podpisania umowy prezydent Janusz Kubicki. - Starania wszystkich znajdą odzwierciedlenie w podpisaniu umowy. Coś, na co czekaliście państwo latami, wreszcie się udało.

W ramach inwestycji do obecnego budynku "Promyka" zostaną dobudowane dwa piętra. Będzie część rehabilitacyjna i mieszkalna - hostel. Na parterze znajdzie się sala do rehabilitacji, szatnia z węzłem sanitarnym dla osób rehabilitowanych i poczekalnia dla rodziców. Na piętrze sala dziennego pobytu, pokój odpoczynku, jadalnia. Wygodniej będzie dostać się w różne punkty budynku, zaś z części rehabilitacyjnej przez klatkę schodową będzie można przejść do hostelu, tutaj będą zbudowane m.in. pokoje czy świetlica.

Wideo: Tak wyglądało podpisanie umowy na rozbudowę zielonogórskiego Promyka:

Prace przy Głowackiego postępują. Oprócz nowych budynków, będzie też wygodniejszy dojazd do obiektów. Choć mróz w piątek, 29 stycznia, był spory, to na budowie wiele się działo. Zresztą... sami zobaczcie.