Obaj zawodnicy mieli powody do zadowolenia. Wygrali swoje walki i zostali międzynarodowymi mistrzami Polski. Początkowo Tomasz Makowski miał walczyć z reprezentantem Niemiec, jednak ten nie dotarł do Zielonej Góry i w jego miejsce zjawił się Grek Michail Argiris. Zaprezentował się całkiem przyzwoicie, choć nie sprawił wiele krzywdy "Makowi". Gala była zadedykowana pamięci zmarłego niedawno Dawida Mory. Wszyscy podkreślali, że walczą tu dla niego i chcą wygrać, aby uczcić jego pamięć.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?