Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Atrakcja turystyczna niedaleko Zielonej Góry ma kłopoty. Parowozownia w Wolsztynie jest w trudnej sytuacji. Muzeum grozi likwidacja

Natalia Krawczyk
Natalia Krawczyk
Wolsztyn słynie z parady parowozów. Mieszkańcy Zielonej Góry chętnie się tam wybierali na początku maja
Wolsztyn słynie z parady parowozów. Mieszkańcy Zielonej Góry chętnie się tam wybierali na początku maja Danuta Rzepa
Parowozownia Wolsztyn jest w trudnej sytuacji materialnej. Jej likwidacji nie chcą mieszkańcy Wolsztyna, dlatego zastanawiają się, czy można coś zrobić, aby uratować to miejsce. W sobotę, 26 marca w mediach społecznościowych pojawił się wymowny post radnego Mariusza Przybyły.

Sytuacja finansowa Parowozowni Wolsztyn jest coraz trudniejsza. Znaczne podwyżki cen węgla oraz przeglądów lokomotyw sprawiły, że brakuje pieniędzy na bieżące potrzeby. Wszystkie planowane remonty, w tym hali wachlarzowej i budynku administracyjnego zostają odłożone na dalszy plan.

W sobotę przewodniczący Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Spraw Społecznych Mariusz Przybyła dodał wymowny wpis na swoim facebookowym profilu. Podzielił się z obawami związanymi z działaniami Gminy Wolsztyn w stosunku do Instytucji Kultury Parowozownia Wolsztyn.

- 31 marca br. kończy się kadencja dyrektora Wojciecha Marszałkiewicza. Dyrektora instytucji, którą gmina Wolsztyn finansuje w kwocie ponad 800 tys. złotych rocznie. Zakładam, że jako radni, chcielibyśmy być świadomi takich wydarzeń. Kto powinien nas o tym poinformować? Zapewne członkowie rady programowej i rady finansowej z ramienia gminy Wolsztyn. Kto więc wchodzi w skład tej rady? Jedyną osobą związaną bezpośrednio z gminą jest, burmistrz Wojciech Lis. Mogę się mylić, ale jako radny nie przypominam sobie debaty nad tą kwestią - zaznaczył.

Zdaniem radnego konkurs na tak ciekawe i wysoko opłacane stanowisko, powinien mieć charakter ogólnopolski. - Jedynie wtedy będziemy mieli nadzieję na dyrektora instytucji rozpoznawalnej, jak sam burmistrz lubi powtarzać i z czym się zgadzam, na cały świat. Podkreśla, że są dwa wyjścia - rozpocząć wdrażanie procedur, które mają na celu wpisanie Parowozowni na listę światowego dziedzictwa UNESCO lub promować dyrektora, który sam ma wątpliwości do pełnienia tej funkcji.

Parada Parowozów w Wolsztynie odbywa się już po raz 26. Organizowana od 1991 roku jest jednym z najważniejszych wydarzeń kolejowych w Polsce i Europie. Każdego roku przyciąga kilkadziesiąt tysięcy turystów i miłośników kolejnictwa, sam Wolsztyn zaś staje się światową stolicą pary.

Tłumy na Paradzie Parowozów w Wolsztynie [ZDJĘCIA]

"Założenie biznesu jest proste, z inwestycji ma być potencjalny zarobek. Parowozownia nie ma tego potencjału"

Jeden z mieszkańców gminy Wolsztyn zastanawia się, ile przez lata funkcjonowania Instytucji Kultury Parowozownia Wolsztyn skutecznie wywalczono dotacji z pieniędzy publicznych i na jaką kwotę.

- W końcu głównym powodem „założenia” tejże instytucji była możliwość właśnie pozyskiwania takich dotacji – a jak było faktycznie? Przez prawie 7 lat funkcjonowania bodajże 2 razy instytucja zaliczyła kompletną „klapę” w związku z pozyskiwaniem dotacji, gdzie między palcami umknęły miliony złotych - zauważa Artur Młynkowiak.

Podkreśla, że "z tego już kokosów nie będzie, zwłaszcza przy tak dostępnych zasobach", a parowozownia w kontekście biznesowym jest "kompletnym trupem"

- Nie ma w bliższej przyszłości żadnych perspektyw na zwiększenie swoich dochodów, zaś jeśli takowe są, wymagają one gigantycznego nakładu pieniędzy - kończy.

- To co zaproponowaliście Panowie to czysty socjalizm. Jeśli mamy cały czas dopłacać do biznesu to dopłacajmy. I jestem za tym, że dopóki to żyje ma szansę się rozwinąć. Czekam na analizę, a nie na opinię - skomentował Filip Szymczak, mieszkaniec Wolsztyna.

Zaznaczył, że zasoby Wolsztyna to: parowozy, tradycja i rozpoznawalność produktu.

- Potrzebujemy zarządzającego, który ma reputacje (po to by rynki mu uwierzyły), wiarygodnego modelu biznesowego, systemu rekrutacji i kształcenia na potrzeby organizacji i przede wszystkim wiary w zwycięstwo.

CZYTAJ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ WIDEO: Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze zorganizował konferencję, na której mówiono o planach wygaszenia Szpitala Tymczasowego i uruchomienia Centrum Zdrowia Matki i Dziecka . Klinika ma być uruchomiona w drugiej połowie 2022 r.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto