Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdzie zjeść w Zielonej Górze? Będzie nowe miejsce w mieście. Zielonogórzanie mówią, co myślą na ten temat WIDEO SONDA

Wideo
od 16 lat
Naprzeciwko Centrum Rekreacyjno-Sportowego przy ul. Sulechowskiej w Zielonej Górze trwa budowa. Teraz wiadomo, co tam będzie. Zapytaliśmy mieszkańców, jak oceniają pojawienie się nowego lokalu i co lubią jeść na obiad.

Restauracje w Zielonej Górze. Buduje się nowy lokal

Naprzeciwko Centrum Rekreacyjno-Sportowego przy ul. Sulechowskiej w Zielonej Górze powstaje druga w mieście restauracja KFC. Przechodnie z zainteresowaniem przyglądali się inwestycji. Odkąd pojawił się baner z napisem informującym o zbliżającym się otwarciu, wiadomo, że właśnie tutaj powstanie lokal znanej sieci.

– Niech otwierają, fajnie będzie – uważa jeden z pytanych przez nas przechodniów.

Wiadomo, co powstaje, w tym miejscu przy ul. Sulechowskiej w Zielonej Górze

Gdzie zjeść w Zielonej Górze? Będzie nowe miejsce w mieście....

– Dla niektórych może fajnie, a ja z fast foodów nie korzystam – zapewnia inny zielonogórzanin.

– Nie lubię sieciówek, wolałbym lokalne restauracje. Ale jestem pewien, że niektórzy są zadowoleni, zwłaszcza młodzież – mówi inna osoba.

– Raczej nie będę odwiedzał. Wolę tradycyjne jedzenie schabowy i ziemniaki – przyznaje inny z przechodniów.

– Wszyscy powtarzamy, że nie lubimy tego, co nam serwują restauracje typu McDonald czy KFC. I wszyscy im ulegamy mniejszym, czy większym stopniu. Dla mnie to super, że obie restauracje będą blisko siebie. Będzie mnóstwo zabawy i radości dzieciaków z wyborem miejsca na sobotni obiad z całą rodziną. Najważniejsze, że dzieciaki będą miały frajdę – uważa pani Aleksandra.

– Fajnie. Będzie większy wybór. Jest McDonald’s blisko – dodaje kolejny przechodzień.

– Niedaleko jest McDonald’s, uważam, że troszeczkę za blisko. Ale ogólnie to może być – potwierdza zielonogórzanka, którą też spotkaliśmy w pobliżu budowy.

Gastronomia w Zielonej Górze. Ceny

Pan Franciszek zwraca uwagę na ceny w lokalach gastronomicznych. – To bez znaczenia jaka nowa knajpa, restauracja czy jadłodajnia się otwiera. Bo obecne ceny obiadów na mieście czy też tych zamawianych do domów, tak strasznie wywindowały do góry, że jedyne na co człowieka stać to na małą pizzę i to zaraz po wypłacie – stwierdza pan Franciszek i tłumaczy, że za ceny trudno winić samych restauratorów. – Oni też muszą zarabiać, żeby jeść. Ale chodzi o to, że gubi się cały sens takich sieciówek, które czy ktoś je lubi czy nie, to wrosły już w standardy naszego społeczeństwa na stałe. Ale żeby zjeść w przerwie pracy szybko i tanio, to ani stojący już na Sulechowskiej McDonald’s nam nie umożliwi, ani KFC, który wkrótce ma być otworzony nie pomoże.

Gastronomia w Zielonej Górze. Praca i zarobki

Tymczasem trwa nabór pracowników restauracji przy ul. Sulechowskiej w Zielonej Górze. W serwisie jooble.org można odpowiedzieć na ofertę. Podana stawka godzinowa to 24 - 26 zł.
Do tego przewidziane są premie za osiągane wyniki oraz dodatkowe 20 proc. stawki więcej za pracę w godzinach nocnych 22:30-6:30, a także premie za polecenie znajomych do pracy.
Wskazane wymagania w ofercie to przede wszystkim chęci do pracy i nauki, pozytywne podejście, otwartość i uśmiech oraz współpraca z koleżankami i kolegami. Nabór prowadzony jest też przez portal sieci.

Przypomnijmy, KFC to sieć restauracji, która podaje dania z kurczaka. Działa od 1930 roku. KFC informuje, że codziennie około 12 milionów klientów obsługiwanych jest w ponad 25 000 restauracji w ponad 155 krajach na świecie.

Czytaj też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto