Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia przegrała w Jarocinie, choć zasłużyła na remis

Daniel Sawicki
Daniel Sawicki
W kolejnym meczu II ligi Lechia Zielona Góra przegrała w Jarocinie z Jarotą 0:1.

Bramkę dla gospodarzy zdobył w 38 min Krzysztof Bartoszak.

Spotkanie było dość interesujące. Lechia mogła wyrównać, ale zabrakło trochę szczęścia i umiejętności. Mecz nie stał na wysokim poziomie. Ot takie II-ligowe granie.

Jarota Jarocin: Dariusz Brzostowski, Szymon Matuszewski, Igor Skowron, Krzysztof Czabański, Hubert Oczkowski, Mateusz Witkowski (81. Hubert Nawrocki), Safian Skupiński, Karol Danielak (90. Piotr Karcz), Damian Pawlak (75. Krzysztof Piosik), Patryk Cierniewski (86. Szymon Gałczyński), Krzysztof Bartoszak
Lechia Zielona Góra: Dawid Dłoniak, Bartosz Tyktor, Marcin Brzykcy, Sebastian Górski, Michał Sucharek, Mirosław Topolski (71. Gracjan Lewicki), Krystian Głowania, Rafał Figiel, Andrzej Dorniak (54. Artur Małecki), Michał Kojder, Rafał Duchnowski (63. Paweł Niewiadomski).

Żółte kartki: Marcin Brzykcy (Lechia)
Czerwona kartka: Marcin Brzykcy (81. za drugą żółtą; Lechia)
Sędziował: Damian Skórka
Widzów: 439

Czytaj też: Blamaż Lechii Zielona Góra na początek zmagań drugiej ligi piłkarskiej

- Przyjechaliśmy dzisiaj do Jarocina po punkty, a po akcji która nie miała się prawa zdarzyć wracamy z niczym. Obrońca Jaroty wyprowadza piłkę nie atakowany przez nikogo, robi przewagę i Bartoszak zdobywa bramkę. O zespole z Jarocina wiedzieliśmy wszystko i nie mogli nas zaskoczyć. Dziwi mnie indolencja moich zawodników, że nie potrafili się obronić w tej sytuacji. Piłkarstwa w tym spotkaniu za wiele nie było, był to raczej mecz walki. My w tej w walce nie potrafiliśmy sobie poradzić. Myślę, że dzisiaj nie było to najlepsze spotkanie w wykonaniu Lechii. Owszem walczyliśmy dzisiaj, ale nie ma co ukrywać, piłka dzisiaj naszym zawodników nie pomagała. Dzisiaj przede wszystkim za dużo było popełnionych błędów technicznych. Mobilizacja na to spotkanie w naszym zespole była ogromna. I nie wiem czy czasami za mocno się nie zmobilizowaliśmy. Ponieważ moi środkowi pomocnicy zagrali tak, że jak gdyby kibice weszli na ich miejsce, to nie wyglądałoby to gorzej. A to są zawodnicy, którzy na prawdę potrafią grać w piłkę. Troszkę w sferze mentalnej mamy luki, bowiem nie potrafimy w takich meczach jak dzisiaj zdobywać punktów i to mnie najbardziej boli. - skomentował po spotkaniu na łamach oficjalnego portalu Jarota.com trener Lechii, Mirosław Zielisko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto