Lubuszanie są już zmęczeni i zniecierpliwieni z powodu przedłużającego się remontu kolejowego, bo podróż znacznie się im wydłuża z powodu wprowadzenia komunikacji zastępczej. Poza tym te ciągłe przesiadki są bardzo niewygodne, zwłaszcza jeśli się ma ciężkie walizki.
Z tej linii kolejowej korzysta wielu mieszkańców regionu
- Przecież już dawno powinniśmy jeździć pociągiem na tym odcinku. To zaledwie 40 km. No i żadnych cudów tam nie będzie. Pendolino tu nie będzie jeździć – mówi Krzysztof Galicki z Zielonej Góry. – Od początku było widać, że ten remont jest nie tak prowadzony i nie widać zmian.
Zdziwieni i zdenerwowani są nie tylko mieszkańcy Zielonej Góry, Czerwieńska, Sulechowa, Babimostu, Zbąszynka. Z tej linii kolejowej korzysta wielu mieszkańców regionu
Terminy zakończenia modernizacji przesuwano kilka razy. Ostatnia podana do publicznej wiadomości data to 30 kwietnia br. Ale i ona jest już nieaktualna. Dlaczego?
- PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. odstąpiły od umowy z wykonawcą modernizacji linii Zbąszynek – Czerwieńsk z winy wykonawcy – mówi Radosław Śledziński z zespołu prasowego PKP PLK SA. - Mimo zapewnionego wsparcia zamawiającego i wykorzystania wszystkich zapisanych w kontrakcie możliwości, Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Eco-Baza zawiodło: firma, wybrana zgodnie z obowiązującymi procedurami, nie wywiązywała się z harmonogramu i wykazywała zbyt małe zaangażowanie przy realizacji zadania.
Ważny społecznie projekt będzie realizowany przez innego wykonawcę.
20 milionów złotych więcej na remont odcinka kolejowego Czerwieńsk - Zbąszynek
W związku z tymi problemami Samorząd Województwa Lubuskiego postanowił do ponad 90 mln dotychczasowego dofinansowania projektu dołożyć jeszcze koleje 20 mln zł, by jak najszybciej zakończyć inwestycję. W sumie to już 111 mln zł z Regionalnego Programu Operacyjnego. Dodatkowa kwota jest potrzebna, bo trzeba wymienić też szyny, czego projekt
„Modernizacja linii kolejowej nr 358 Zbąszynek - Gubin na odcinku Zbąszynek - Czerwieńsk” wcześniej nie przewidywał. Podpisano aneks do umowy, jest więc szansa na to, że wreszcie kłopoty pasażerów się skończą.
Jak zapewniał Zbigniew Miliński, zastępca dyrektora Regionu Zachodniego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., podczas podpisania w urzędzie marszałkowskim aneksy do umowy – kolej chce na tej linii przywrócić ruch pasażerki do końca lipca 2022 roku.
Pociągi pojadą 120 km na godzinę
Teraz wartość inwestycji wzrosła do blisko 161 mln zł. Co dzięki niej zyskają pasażerowie?
W ramach prac w Babimoście Sulechowie powstają wyższe perony. Staną tam ławki, wiaty i czytelne oznakowanie. Dla osób mających trudności z poruszaniem przewidziano pochylnie. Antypoślizgowa nawierzchnia ze ścieżkami naprowadzającymi oraz jasne oświetlenie zwiększą bezpieczeństwo.
Po modernizacji zwiększy się przepustowość trasy. Dzięki przebudowie torów, nowoczesnemu systemowi sterowania ruchem kolejowym i wymianie rozjazdów, pociągi osiągną prędkość do 120 kilometrów na godzinę. Możliwe będzie skrócenie czasu przejazdu pociągów regionalnych na tym 43-kilometrowym odcinku do około 30 minut.
Zobacz - remont odcinka Czerwieńsk - Zbąszynek
Zobacz też, gdzie remontowane będą dworce kolejowe:
Te dworce kolejowe zostaną wyremontowaneTe dworce kolejowe zostaną wyremontowane
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?