W pikiecie wzięło udział kilkudziesięciu zdesperowanych brzezinian, głównie lokatorów kamienic w centrum 13-tysięcznego miasta, którzy dosyć mają sznurów tirów ciągnących się przez całą dobę pod oknami, kurzu, hałasu i pękających ścian. Od ponad 20 lat domagają się obwodnicy, by wyprowadzić ruch tranzytowy na peryferie miasta. Kolejne warianty przebiegu trasy nie zyskują jednak akceptacji w społecznych konsultacjach, bo mieszkańcy okolic Brzezin również nie chcą "krajówki" pod domami.
Protest zorganizowany był przez Stowarzyszenie Mieszkańców Ziemi Brzezińskiej. Na transparentach widniały hasła: "Spełniajcie wyborcze obietnice, dajcie Brzezinom obwodnicę", "Politycy na ulice, tiry na obwodnicę", "Nasze kamienice czekają na obwodnicę". Był również czarny transparent z czerwonym napisem: "Żądamy bezpiecznej drogi do szkoły", bowiem przy ul. Sienkiewicza, czyli trasie wylotowej na Warszawę, znajdują się dwie gminne szkoły. Protest trwał godzinę, lecz co kilkanaście minut był przerywany, by umożliwić kierowcom przejazd, ale i tak powstawały kilometrowe korki.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?