Nie tylko tężnia i pumptrack, czyli atrakcje Parku Sulecha. Co tam się zmieniło?

- Wiele się mówi w regionie np. o modernizowanym Parku Tysiąclecia w Zielonej Górze. Co prawda on jest rewitalizowany za jednym zamachem, a nasz Park Sulecha etapami, jak są pieniądze na różne rzeczy. Ale to wcale nie znaczy, że nie mamy się tym miejscem chwalić – mówi Teresa Kwiatkowska, która bardzo polubiła to miejsce.

Rzeczywiście na początku swojej kadencji burmistrz Wojciech Sołtys obiecał, że Sulechów stanie się bardziej zielony i że rewitalizacji doczekają się parki i skwery. Ale – jak zaznaczył – nie od razu. I tak się właśnie dzieje, co jakiś czas w Parku Sulecha pojawiają się nowe elementy. Ostatnio mieszkańców ucieszyła tężnia solankowa. Składa się jakby z dwóch ścian. Można więc usiąść naprzeciw jednej z nich lub między nimi i wdychać zdrowe powietrze.
- Tężnia wpisuje się w rekreacyjno-wypoczynkowy charakter tego miejsca – przyznaje wiceburmistrz Marcin Górzny. – Gmina dostała na nią dofinansowanie w wysokości 64 tysięcy złotych.
Obiekt wykonało Sulechowskie Przedsiębiorstwo Budowlane Dawid Lisiewicz.
Powietrze wokół tężni nasycone jest aerozolem z solanki, powstającym wskutek jej obciekania przez elementy gradierni i naturalnego odparowywania. Powietrze w wyniku naturalnych ruchów wokół tężni, jest nasycone cennymi mikroelementami: jodem, bromem, magnezem, sodem, potasem czy żelazem, wnikającymi do organizmu poprzez błony śluzowe układu oddechowego oraz skórę.

Mieszkańcy nie kryją zadowolenia z tej inwestycji, jak i z pozostałych, które zostały wykonane w Parku Sulecha.
Młodszych ucieszył bardzo tor do jazdy rowerem "Pumptrack". Na nim są stworzone różnego rodzaju muldy i wzniesienia oraz krzywizny, by móc w ciekawy sposób ćwiczyć refleks, równowagę i kondycję fizyczną. W ramach programu Lubuska Baza Sportowa gmina otrzymała na budowę toru dofinansowanie w wysokości 66 tys. zł.
- Dzieci najbardziej cieszą place zabaw, w pobliżu jest szkoła, przedszkole, więc często tu przychodzą najmłodsi mieszkańcy miasta – mówi Teresa Kwiatkowska. – A właściciele czworonogów są zadowoleni z wybiegu dla psów. Był bardzo potrzebny.
Zainteresowaniem odwiedzających to miejsce cieszą się też rzeźby Sulecha, legendarnego rycerza, obrońcy miasta, który stał się już symbolem i dzieci Sulecha – Suleszki pojawiają się w mieście niczym Bachusiki w Zielonej Górze. Powstanie turystyczny szlak. Odsłonięcie kolejnego Suleszka zaplanowano na mikołajki, 6 grudnia.

W Parku Sulecha pojawiły się też leżaczki, ławki czy ławostoły, a także stojaki na rowery.
- W najbliższym czasie mamy jeszcze w planach doinwestowanie zbiornika wodnego, który miałby służyć wędkarzom z kół w gminie Sulechów – dodaje wiceburmistrz Marcin Górzny.
Wszystkie te zmiany są zgodne z oczekiwaniami mieszkańców. Bo zanim przystąpiono do rewitalizacji parku zorganizowano w mieście konsultacje społeczne. Z wypełnionych przez sulechowian ankiet wynikało, że najbardziej w Parku Sulecha brakuje im: wybiegu dla psów, nowej infrastruktury do wypoczynku oraz pumptracku.
Dodajmy, że za blisko 1,5 mln zł został zmodernizowany także Park Kościuszki, skwery, w mieście pojawiły się nowe donica z krzewami i drzewami. I to nie koniec zmian.

Zobacz też: Sulechów, jakiego nie znacie. Klimatycznie, pięknie, miejscami mrocznie. To wszystko tuż obok Zielonej Góry!

POLECAMY TEŻ

CO ZA OKAZ!